We właściwym miejscu i czasie- tak w skrócie można opisać szybkie i przede wszystkim skuteczne działanie stargardzkiej policjantki. Będąc w czasie wolnym od służby, zauważyła leżącego na chodniku mężczyznę, który najprawdopodobniej dostał ataku padaczki, stracił przytomność i miał problemy z oddychaniem. Funkcjonariuszka podbiegła do poszkodowanego mężczyzny, aby jak najszybciej udzielić pomocy. Gdyby nie szybka reakcja, mogłoby dojść do tragedii.
Umiejętność szybkiego podejmowania prawidłowych decyzji, to jedna z cech oczekiwanych u policjantów. Właśnie tym wykazała się stargardzka policjantka, która nie zawahała się ani chwili, by pomóc nieprzytomnemu mężczyźnie, który prawdopodobnie dostał ataku padaczki.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Trzebież. Sierż. Magdalena Szewczyk, będąc w czasie wolnym od służby, zauważyła leżącego na chodniku nieprzytomnego mężczyznę z zakrwawioną twarzą. Wokół stało kilka osób, ale nikt nie podjął konkretnych działań. Policjantka błyskawicznie zatrzymała samochód i podbiegła do mężczyzny udzielając mu pierwszej pomocy. Mężczyzna najprawdopodobniej dostał ataku padaczki. Funkcjonariuszka mimo trudności z uwagi na silne drgawki ułożyła go w pozycji bezpiecznej, udrażniając drogi oddechowe, gdyż mężczyzna miał problemy z oddychaniem. Cały czas starała się, by mężczyzna nie doznał dodatkowych obrażeń. Funkcjonariuszka monitorowała jego czynności życiowe do momentu przyjazdu wezwanych na miejsce ratowników. Dzięki niej mężczyzna szybko i sprawnie uzyskał pomoc, w wyniku czego nie doszło do tragedii.
Stargardzka policjantka swoim zachowaniem udowodniła, że hasło ,,Pomagamy i chronimy’’ obowiązuje w każdej chwili i w każdej sytuacji. Czasem szybka reakcja i natychmiastowe działanie może uratować czyjeś życie.
KOMENDA POWIATOWA POLICJI W STARGARDZIE