Od 1 marca wzrosną opłaty za odbiór śmieci w Stargardzie. To kolejna podwyżka w ciągu ostatnich kilku lat. Obecne ceny zostały zachowane tylko przez rok. Powodem są rosnące koszty odbioru i zagospodarowania odpadów. Czy Miasto analizowało wpływ zmniejszenia częstotliwości wywozu śmieci na wzrost kosztów?

Ostatnie rozstrzygnięcie przetargowe pokazało, że koszty wywozu i zagospodarowania odpadów rosną drastycznie. Jedyny oferent w przetargu zaproponował kwotę o 1 835 000 zł wyższą, niż na ten cel przygotowało Miasto. – Mając na uwadze ofertę cenową złożoną w ramach przeprowadzonego postępowania na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych, która zakłada wzrost cen usług ponad poziom założony w budżecie miasta na 2023 rok, ponownie przeliczono koszty odbioru, zagospodarowania i zarządzania systemem, jak również wysokość stawek opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi- uzasadnia Rafał Zając, Prezydent Stargardu i dołożył brakującą kwotę z budżetu miasta.

Wzrost opłat za odbiór śmieci jest konsekwencją podwyżek kosztów energii, paliwa i minimalnego wynagrodzenia. Na ostatnim posiedzeniu Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej radny Wojciech Seredyński zapytał, czy była przeprowadzana analiza dotycząca wpływu zmniejszenia częstotliwości wywozu śmieci na wzrost kosztów. Dyrektor Zarządu Usług Komunalnych Julita Siek powiedziała, że na koszty wpływa nie tylko kwestia częstotliwości, ale także inne opłaty. – Zmniejszenie częstotliwości wywozu śmieci wiązałoby się z obniżeniem standardów i nie wpłynęłoby na obniżenie kosztów- poinformowała Julita Siek.

Głos w sprawie zabrał również Prezes Bio Star Sp. z o.o. Sebastian Szwajlik. – Zgodnie z przepisami odbiór śmieci musi odbywać się nie mniej niż dwa razy w miesiącu. W Stargardzie odbieramy cztery razy w miesiącu- powiedział Prezes. – Zmiana częstotliwości w okresie letnim jest niemożliwa ze względu na zagrożenia epidemiologiczne. Rozpatrując kwestię zmniejszenia częstotliwości odbioru śmieci w miesiącach zimowych, to musimy pamiętać, iż pracownicy zatrudnieni są na umowie o pracę, w której nie ma przewidzianej sezonowości. Nie obniżą się też koszty energii- powiedział Sebastian Szwajlik. – Również zabudowy, z których wywożone są śmieci, są różne. Na jednej ulicy są gospodarstwa jednoosobowe i wieloosobowe. Konieczność odbioru odpadów z gospodarstw wielorodzinnych spowoduje, iż samochód będzie musiał przejechać daną ulicą, co nie spowoduje obniżki kosztów paliwa. Nie będzie też mniejszy koszt leasingu, ponieważ są to opłaty stałe. Na jednym z obszarów analizowano sytuację dotyczącą zmniejszenia częstotliwości odbioru odpadów. Znaczna część mieszkańców dzwoniła z zapytaniem, dlaczego śmieci są tak rzadko wywożone- dodał Prezes Bio Star.

Swoje zdanie dotyczące poruszanego problemu wyraził także Prezydent Stargardu Rafał Zając. - Obniżenie standardu wpłynie niewspółmiernie do obniżenia kosztów. Jeśli przełożymy skalę wzrostu kosztów ogółem, to ta zaproponowana skala podwyżki pokazuje, że spółka część wzrostu kosztów wzięła na siebie- powiedział Prezydent Rafał Zając. Prezes Bio Star Sebastian Szwajlik dodał, że stawki zaproponowane przez spółkę są jednymi z niższych w regionie i w kraju. – Są gminy, które mają problem z odbiorem odpadów. Warto też dodać, że na razie Stargard nie płaci kar z tytułu nieuzyskiwania odzysku- powiedział Sebastian Szwajlik.