Już po raz szósty kierowcy uczcili pamięć Łukasza Urbana i wszystkich tych, którzy z tras nie wrócili do domów.
Tradycyjna „Minuta dźwięku dla kierowców” odbyła się w sobotę, 17 grudnia na parkingu przy byłym hipermarkecie „Tesco”. Organizatorzy imprezy, czyli „Stoją! Stargard” nie narzekali na brak frekwencji. Na miejscu zbiórki zjawili się nie tylko kierowcy ze Stargardu i województwa. Przyjechali też ludzie z całej Polski.
„Chcemy uczcić pamięć nie tylko Łukasza, który zginął z rąk terrorystów w 2016 roku w Berlinie, ale również wszystkich naszych kolegów, którzy z różnych powodów nie wrócili do swoich domów” - mówił Mateusz z Warszawy.
O 20.14 nastąpił punkt kulminacyjny spotkania. Wszyscy zgromadzeni kierowcy uruchomili światła awaryjne w autach i włączyli klaksony. Ten uroczysty moment był jednocześnie zakończeniem „Minuty dźwięku dla kierowców” - imprezy, z której Stargard zasłynął w całej Polsce.
Stoją Stargard
Daniel Leżuch
sovvadronem - Instagram