Policjantem się jest cały czas- nawet po służbie. Udowodnił to funkcjonariusz ze stargardzkiej komendy asp.szt. Artur Krasucki pełniący służbę w Wydziale Ruchu Drogowego. Udzielił pomocy mężczyźnie, który dostał udaru. Szybkie działanie funkcjonariusza pomogło uratować życie mieszkańca powiatu myśliborskiego.
We wrześniu tego roku policjant wraz z rodziną przebywał na urlopie w Szklarskiej Porębie. Wracając z pobliskiego sklepu, na parkingu przed pensjonatem zauważył mocno roztrzęsionego młodego mężczyznę, który wzywał pomocy. Reakcja policjanta była natychmiastowa. Od razu podbiegł do zaparkowanego pojazdu i zobaczył w środku starszego mężczyznę, który nie miał kontroli nad kończynami, miał zaburzenia mowy i był bliski utraty przytomności. Policjant zorientował się, że zaobserwowane objawy mogą być związane z udarem, a życie mężczyzny może być zagrożone. Natychmiast wezwał pogotowie i ułożył mężczyznę w pozycji bezpiecznej, stale sprawdzając funkcje życiowe. Z uwagi na to, że liczyła się każda minuta, funkcjonariusz wspólnie z synem poszkodowanego podjęli decyzję, aby przetransportować mężczyznę do szpitala. Przez cały czas asp. szt. Artur Karsucki był w stałym kontakcie z operatorem pogotowia, którego na bieżąco informował o stanie zdrowia poszkodowanego. Na drodze dojazdowej do szpitala spotkali załogę pogotowia ratunkowego, której przekazali mężczyznę.
Wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie wpłynęły podziękowania od syna, w których wraz z ojcem dziękują asp. szt. Arturowi Krasuckiemu za okazaną pomoc i wsparcie również po całym zdarzeniu.
Dzięki szybkiej i profesjonalnie reakcji naszego policjanta poszkodowany mężczyzny ma się dobrze i wraca do pełni sił. Funkcjonariusz zachował się tak, jak powinien się zachować każdy w sytuacji, gdy zagrożone jest zdrowie i życie.
KOMENDA POWIATOWA POLICJI W STARGARDZIE