W 5. kolejce fazy grupowej Ligi Narodów Polska przegrała z Holandią 0:2.
Mecz na PGE Stadionie Narodowym rozpoczął się od kontuzji holenderskiego piłkarza Teuna Koopmeinersa i kilkuminutowej przerwy. W 9. minucie pierwsze z dwóch celnych uderzeń na bramkę 38-letniego Remko Pasveera oddali gospodarze. Co ciekawe bramkarz Ajaxu Amsterdam debiutował w reprezentacji Holandii.
W tej sytuacji Piotr Zieliński zdecydował się na strzał z dystansu, a golkiper gości złapał piłkę lecącą po koźle. Drugi celny strzał w 37. minucie oddał Nicola Zalewski. Było to po składnej akcji Piotra Zielińskiego i Roberta Lewandowskiego.
O wiele groźniej było w 12. minucie. Steven Berghuis dośrodkował w stronę dalszego słupka do Daleya Blinda, ale ten bardzo źle trafił w piłkę i złapał ją Wojciech Szczęsny. W 14. minucie Denzel Dumfries dostał podanie na wolne pole pod linię końcową i zagrał do wbiegającego pod bramkę Codyego Gakpo, który mocnym strzałem z bliska nie dał szans Szczęsnemu.
Najlepszą szansę po podaniu Przemysława Frankowskiego miał w 53. minucie wprowadzony od początku drugiej części Arkadiusz Milik. Niestety z bliska uderzył nad bramką. Chwilę później również nad poprzeczką strzelał Sebastian Szymański. Krótki zryw to za mało. Obie drużyny oddały w tym meczu tylko po dwa celne strzały.
Skutecznością jednak wykazali się Holendrzy, którzy mieli też przewagę w posiadaniu piłki (57%). w 60. minucie po kolejnej płynnej akcji rezultat ustalił Steven Bergwijn. Z końcówki spotkania warto jeszcze odnotować dwa debiuty. W 79. minucie Michał Skóraś z Lecha Poznań zmienił Nicolę Zalewskiego. W 86. minucie na boisku pojawił się pomocnik Pogoni Szczecin. Mateusz Łęgowski zastąpił Piotra Zielińskiego.
W niedzielę reprezentacja Polski zakończy zmagania w trzeciej edycji Ligi Narodów. W ostatnim meczu zmierzy się w Cardiff z Walią. To spotkanie rozstrzygnie, który zespół opuści najwyższą dywizję. Biało-Czerwonym do utrzymania wystarczy remis, ale nawet minimalna porażka będzie oznaczała spadek.
Polska - Holandia 0:2 (0:1)
0:1 - Cody Gakpo 14'
0:2 - Steven Bergwijn 60'
Materiał sponsorowany