Po raz trzynasty sąsiedzi z Osiedla Lotnisko świętowali swój dzień.

I choć festyn sąsiedzki odbywał się w strugach deszczu, to humory dopisywały uczestnikom od początku do końca. Na parkingu przy ul. Śniadeckiego 11 były śpiewy, tańce, konkursy i zabawy dla dzieci. „Pomimo niesprzyjającej aury wszyscy dobrze się bawią. Cieszę się, że taka impreza wpisała się na stałe w kalendarz wydarzeń na naszym osiedlu” - mówiła pani Anna - mieszkanka oś. Lotnisko.
„Spotkania mieszkańców są bardzo potrzebne. Integrują nas, pozwalają się lepiej poznać i są pretekstem do dobrej zabawy, nawet jeśli trzeba zasłaniać się parasolem” - podkreślała.
 
Ludowa kapela z Marianowa i stargardzki zespół „Chabry” zadbały o dobrą muzykę płynącą ze sceny, a wyśmienite wypieki przygotowane przez ZS nr 5 poprawiły nastroje wszystkim, którzy ich spróbowali. Z zabaw na dmuchańcach  i fotobudki najczęściej korzystali najmłodsi uczestnicy festynu, którym deszcz zdawał się wcale nie przeszkadzać. „Mnie się tu wszystko podoba, nawet deszcz. Mama dzisiaj pozwoliła mi biegać po kałużach. I mogę być bez butów!” - tak swoją zabawę opisała kilkuletnia Zosia.
 
Organizatorami Dnia Sąsiada na oś. Lotnisko w Kluczewie było Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego i Stowarzyszenie Potrzebny Dom. 

Wkrótce na portalu ukaże się galeria zdjęć z wydarzenia.