- Naszym głównym celem jest poszukiwanie osób, środowisk i projektów, które potrzebują wsparcia finansowego, pomocy, dobrej energii i wielu uśmiechów, bo to właśnie daje od siebie Rotary Club Stargard – mówi Monika Osica, należąca do stargardzkich rotarian. Po kilku udanych akcjach przed nimi kolejna – tym razem z myślą o piłkarzach z Kluczevii Stargard.
Skąd pomysł na to, aby wspomóc właśnie zawodników Kluczevii?
Staramy się jak najwięcej działać lokalnie. Członkowie naszego klubu to w większości stargardzianie z krwi i kości. Obserwują to miasto od wielu lat. W większości przypadków w nim się urodzili, założyli rodziny, a teraz wychowują swoje dzieci. Doskonale zdają sobie sprawę, czego w naszym mieście potrzeba mieszkańcom.
Na czym konkretnie polega wsparcie dla Kluczevii?
Jako Rotary chcemy zakupić odpowiednie, nowe stroje sportowe dla młodzieży trenującej w Kluczevii. Wiemy, że brakuje im profesjonalnych ubrań i sprzętu. Dla większości tych chłopców gra w piłkę nożną jest jedynym zajęciem po lekcjach w szkole. Klub działa na terenie jednej z najbiedniejszych dzielnic Stargardu, sporo zawodników ma ograniczone możliwości finansowe. Aby wesprzeć klub, 9 listopada organizujemy kolację charytatywną w Miejskim Browarze Stargard. Uruchomiliśmy też akcję na portalu zrzutka.pl - https://zrzutka.pl/zzvubm?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification.
Rotary Klub jest znany na całym świecie. Jednak niezależnie od miejsca swojego działania, zasady i wartości, jakie prezentuje są takie same. Jakie to wartości?
Mówiąc o wartościach, każdy Rotarianin zna tzw. „test 4 pytań”. Sprowadza się on do udzielania twierdzących odpowiedzi, dotyczących wszystkiego, co myślimy, mówimy i robimy. Te pytania są następujące: Czy to jest prawda? Czy to jest uczciwe wobec wszystkich zainteresowanych? Czy to zbuduje dobrą wolę i przyjaźń? Czy to będzie korzystne dla wszystkich zainteresowanych?
W jaki sposób przekładacie te wartości na lokalny grunt?
Niosąc pomoc i czyniąc dobro innym ludziom, codziennie odpowiadając „TAK” na powyższe pytania. Nasze motto brzmi: „Service Above Self”, czyli „Służba ponad własne interesy”. Ponieważ jesteśmy organizacją służebną, przy każdym projekcie całość zebranych funduszy, wpłat i darowizn, jest przeznaczana na konkretny cel.
Rotary to nie tylko wspieranie i pomaganie, ale przede wszystkim ludzie, którzy mają pasję i chęci do działania. Jak duża jest ta ekipa w Stargardzie i jakie środowisko zrzesza?
Tak, to prawda, bez chęci do działania, nic byśmy nie osiągnęli. Nasz stargardzki klub liczy 18 osób. Jesteśmy z różnego środowiska, natomiast łączy nas myśl, że nie należy żyć tylko dla siebie, ale warto jest pomagać, wspierać i angażować się charytatywnie.
Macie za sobą udane akcje. Komu i w jaki sposób udało się pomóc?
W Miejskim Browarze Stargard zorganizowaliśmy kolację charytatywną, z której dochód przeznaczyliśmy na rehabilitację 7- letniej Julki. W tym samym celu, ze szczecińskim Collegium Balticum, wzięliśmy udział w biegu charytatywnym. Zebrane fundusze pozwoliły na wsparcie zakupu ortez orz pokrycie turnusów rehabilitacyjnych i bieżących wydatków związanych z operacjami Julii. Udało nam się wesprzeć młodą utalentowaną stargardzką trębaczkę oraz młodych zapaśników klubu LKS Feniks PESTA Stargard. W dwóch lokalizacjach w mieście zamontowaliśmy czujniki zanieczyszczenia powietrza.
Zorganizowaliśmy zbiórkę funduszy na operację biodra polskiego przewodnika turystycznego po Lwowie oraz udzieliliśmy wsparcia finansowego na zakup wyposażenia szkolnego dla polskich dzieci na Litwie. Mieliśmy też swój udział w akcji charytatywnej zorganizowanej przez Interact Szczecin International, której celem jest zebranie środków na zakup specjalistycznych protez kończyn dolnych, a także rehabilitacje? Julii Dąbrowskiej.
Jakie są plany Rotary Klub Stargard na najbliższe miesiące? Czy zamierzacie pójść Państwo w kierunku spotkań otwartych jak z kapitanem Krzeptowskim?
Spotkania otwarte, takie jak z P. Maciejem, na pewno będą się pojawiały i z największą przyjemnością, będziemy o nich informować. Najbliższym naszym planem jest kolacja charytatywna w Miejskim Browarze Stargard. Gościnnie pojawią się na niej przedstawiciele Pogoni Szczecin. Mamy też inne pomysły - posadzimy „drzewko smoczkowe”, aby pomóc najmłodszym dzieciom przejść na nowym etap ich dorastania i pożegnać się ze smoczkiem. Posadzimy także drzewo „Rotarianin”, aby wesprzeć lokalną ekologię.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Lifestyle
- Stargardzcy rotarianie wspomogą zawodników Kluczevii