Na kilku stargardzkich ulicach Urząd Miejski pilotażowo uruchomił Strefę Ograniczonego Postoju. Przez dwa tygodnie kierowcy mogli testować nowe rozwiązanie bez narażenia na mandat, ale czas beztroski właśnie się skończył.

Od poniedziałku kierowcy niestosujący się do zasad parkowania w Strefie Ograniczonego Postoju muszą liczyć się z tym, że ich niesforne zachowanie zostanie ukarane mandatem. Do tej pory, przez dwa tygodnie w okresie przejściowym, stargardzka Straż Miejska wystawiała żółte kartki upominające o niedozwolonym parkowaniu. W sumie otrzymało je aż 1200 kierowców. Na kartce umieszczona była informacja o tym, że kierowca pojazdu nie zastosował się do znaku ograniczającego czas zatrzymania pojazdu na parkingu lub brak zegara. "Mamy świadomość problemów i uciążliwości z jakimi borykają się w Naszym Mieście kierowcy, prosimy jednak nie lekceważyć tego ostrzeżenia i nie łamać w przyszłości obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Dziękujemy!"- można było przeczytać na żółtej kartce.

Strefa Ograniczonego Postoju to pomysł Urzędu Miejskiego w Stargardzie na usprawnienie parkowania w mieście. Zostawiając auto w lokalizacji objętej strefą, trzeba ustawić specjalny zegar albo napisać godzinę swojego przyjazdu na kartce i umieścić ją za szybą. Od momentu przyjazdu mamy 2 godziny na załatwienie swoich spraw. Po tym okresie trzeba zwolnić miejsce. Zegar dostępny jest za darmo dla posiadaczy Stargardzkiej Karty Mieszkańca w kasie Zintegrowanego Centrum Przesiadkowego przy ul. Towarowej i w Biurze Obsługi Mieszkańca przy ul. Czarnieckiego i Rynek Staromiejski. Pozostali użytkownicy zapłacą 2 zł i mogą kupić tarczę jedynie w kasie ZCP.

Parkowanie na opisanych wyżej zasadach odbywa się od poniedziałku do piątku w godz. 9-17. Obowiązuje przy ul. Skarbowej, ul. S. Wyszyńskiego, ul, S. Czarnieckiego i na parkingu za Centrum Handlowym Rondo. Wszystkie lokalizacje są odpowiednio oznaczone znakami informacyjnymi. Prezydent Stargardu Rafał Zając przyznaje, że mimo wybudowania w ostatnich latach około 900 miejsc postojowych i planowanych 300 miejsc na parkingu Park&Ride, to wciąż za mało. - Wszystko to oraz liczne sygnały mieszkańców, ale i ich jednoczesny sprzeciw dla wprowadzenia płatnego parkowania skłoniło mnie i moich współpracowników do poszukiwania kompromisowego rozwiązania. W mojej ocenie takim właśnie jest Strefa Ograniczonego Parkowania, darmowa, ale powodująca rotację samochodów- powiedział Prezydent Rafał Zając.

W dniu dzisiejszym poprosiliśmy o komentarz panią Joannę Kufel kierownika referatu prewencji:
W dniu wczorajszym (poniedziałek 06.09) wdrożono 40 postępowań za niestosowanie się do znaku D-18 z tabliczką T-) tzn. strefa ograniczonego postoju. Kierowcy pojazdów nie wystawili zegara czasowego.
Na daną chwilę mamy 1 wniosek do sądu o ukaranie oraz 9 mandatów karnych (100 zł i 1 pkt. karny).
Kierowca, który otrzymał mandat ma obowiązek zgłoszenia się w terminie 3 dni do Straży Miejskiej. Po tym okresie Straż rozpoczyna procedurę mająca na celu ustalenie sprawcy czyny.