W Szczecinie powstały specjalne strefy dla graffiti, czyli miejsca w których artyści specjalizujący się w tej dziedzinie, mogą legalnie i o dowolnej porze tworzyć swoje dzieła czy szkolić swój „warsztat malarski”.
Miasto w porozumieniu z ZDiTM wyznaczyło kilka takich miejsc, które będą oznaczone specjalnym niebieskim kolorem. O możliwości legalnego malowania w tych lokalizacjach mają być poinformowane Straż Miejska oraz Policja, aby obyło się bez konfliktowych sytuacji.
Oto lista lokalizacji w Szczecinie, gdzie można legalnie tworzyć graffiti bez oficjalnego pozwolenia:
-
przejście podziemne pod ul. Wyzwolenia,
-
przejście podziemne pod ul. Wszystkich Świętych,
-
przejście podziemne pod wiaduktem Akademickim w ciągu ul. Mickiewicza,
-
podpory Trasy Zamkowej – jezdnia wyjazdowa i łącznice przed remontem, ale bez Nabrzeża Wieleckiego,
-
filary Mostu im. Pionierów Miasta Szczecin,
-
mur oporowy pomiędzy ul. Gronową a ul. Świerczewską,
-
wiadukt w ciągu ul. Leszczynowej – przyczółek i pierwszy filar od strony ronda Ułanów Podolskich.
Oprócz tego miasta zadbało o graffiti pod Trasą zamkową, nad którą pieczę otrzymał Pan Maciej „Kreda” Jurkiewicz, który będzie koordynował malunki w ramach ,,Galerii pod Trasą”, aby panował tam porządek i świeżo namalowane pracy nie były natychmiast zakrywane przez kolejne. To pozwoli uszanować dzieła ulicznych artystów, a także stworzy stale zmieniające się miejsce.
Czy taka strefa ma sens w Stargardzie? Można by się nad tym zastanowić. Zapewne w mieście znajdzie się wielu grafficiarzy, którzy chętnie by podzielili się swoją twórczością. Pytanie czy mieszkańcom podoba się street art i czy chcieliby, aby wyznaczono wybrane filary, mury, ściany budynków do legalnych malunków graffiti.
Dajcie znać w komentarzach na FB co sądzicie o takim pomyśle