Nie tylko pojawia się ona na terenach miejskich, ale również niebezpiecznie migruje na drogach.
W ostatnim czasie miało miejsce kilka zdarzeń związanych z dziką zwierzyną na terenie naszego miasta. W zeszłym tygodniu na ul. Paderewskiego pojawiły się sarny, które biegały po ulicy. Jak informuje Straż Miejska w Stargardzie, zwierzęta weszły na teren osiedla i nie potrafiły samodzielnie go opuścić. Dwie sarny udało się odłowić tego samego dnia, a kozła dopiero dzień później po tym, jak zaklinował się między stalowymi barierkami na jednej z posesji os. Chopina. Zwierzęta uwolniono i wypuszczono w bezpiecznym dla nich miejscu.
Mniej szczęścia miały sarny, które wcześniej pojawiły się na ul. Gdyńskiej. Pod koniec stycznia strażnicy miejscy odebrali zgłoszenie dotyczące trzech martwych saren leżących w pasie drogowym. Zgłoszenie zostało potwierdzone, a wniosek o uprzątnięcie złożono w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Stargardzie.
Kolizje ze zwierzętami się zdarzały i zdarzają nadal
Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Szczecinie informuje, że w 2020 roku zgłoszono dwie kolizje z dzikimi zwierzętami na drogach krajowych w powiecie stargardzkim. W 2019 roku były cztery zgłoszenia, a w 2018- dwa. - Z tytułu kolizji z dzikimi zwierzętami nie zostały wypłacone odszkodowania- informuje Mateusz Grzeszczuk. GDDKiA podejmuje działania, które mają minimalizować problem. Droga krajowa S10 na odcinku Szczecin Płonia-Węzeł Stargard Wschód jest wygrodzona siatką metalową, a na drodze nr 10 i nr 20 w miejscach częstych migracji dzikich zwierząt ustawione są znaki ostrzegawcze A-18b.
Kolizje z dzikimi zwierzętami były też zgłoszone do Zarządu Dróg Powiatowych w Stargardzie. W roku 2020 potrącenia zdarzyły się na drodze powiatowej nr 1711Z przed Radziszewem, nr 1704Z w Morzyczynie i nr 1734Z w Wiechowie. Jak informuje Tadeusz Mantyk, Specjalista ds. drogowych w ZDP Stargard, w latach 2018-2019 zgłoszono do zarządu 5 kolizji ze zwierzyną. Dotyczyło to zdarzeń na drodze nr 1709 na odcinku Sowno-Smogolice, nr 4152Z na odcinku Chlebówko-Sokolniki, 1716Z na odcinku Witkowo-Strzebielewo i Witkowo-Kolin oraz nr 1704Z na odcinku Lipnik- węzeł S10. - Szkody zostały zgłoszone do ubezpieczyciela, ale w każdym przypadku odmówił on wypłaty odszkodowania. Na podstawie korespondencji z nadleśnictwami w Dobrzanach, Kliniskach i Choszcznie i kołami łowieckimi oraz zgłoszonych zdarzeń, tylko od 2017 roku zostały ustawione znaki informacyjne A18b "zwierzęta dzikie" na 9 odcinkach dróg powiatowych- informuje Tadeusz Mantyk.
Co robić, gdy dojdzie do zderzenia?
Zachodniopomorska policja przypomina, że w okresie zimowym zwierzęta poszukują pożywienia, przez co częściej oddalają się od kompleksów leśnych i przemieszczają się między nimi. Przyczynia się to do ich obecności na drogach przecinających lasy bądź łąki. - Trzeba pamiętać, że zdarzenia z udziałem zwierząt mają miejsce zarówno na drogach wojewódzkich, jak i na trasach szybkiego ruchu. Takie kolizje odnotowuje się nie tylko w późnych godzinach wieczornych i po zapadnięciu zmierzchu, ale też wczesnym porankiem- informują zachodniopomorscy policjanci.
Policja ostrzega, że na drogach, na których znajdują się znaki drogowe ostrzegające o pojawieniu się zwierzyny dzikiej, bądź zwierząt gospodarskich, należy zachować szczególną ostrożność, uważnie obserwować drogę i jej otoczenie, a co najważniejsze- zwolnić. - Należy pamiętać, że zwierzęta, zwłaszcza dzikie, poruszają się własnymi ścieżkami, w związku z czym zalecamy zachowanie ostrożności i rozwagi, szczególnie przy poruszaniu się po drodze w pobliżu lasów- przypominają policjanci.
W przypadku, gdy jednak dojdzie do zderzenia ze zwierzęciem, należy pamiętać o zachowaniu niezbędnych środków ostrożności. Przede wszystkim trzeba zabezpieczyć miejsce zdarzenia, zjechać na pobocze, włączyć światła awaryjne i wystawić trójkąt ostrzegawczy, wezwać na miejsce zdarzenia policję, a w przypadku, gdy na skutek zdarzenia są ranni, udzielić im pierwszej pomocy i wezwać pogotowie ratunkowe. W żadnym wypadku nie należy podchodzić do potrąconego zwierzęcia, gdyż ranne może zaatakować. Policjanci apelują do wszystkich kierowców o dostosowanie prędkości do obowiązujących na drodze znaków, ale i też panujących warunków atmosferycznych i drogowych.
Źródło foto: Straż Miejska Stargard
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Dzika zwierzyna migruje. Gdzie najbardziej uważać?