Mieszkańcy zgłosili już za jej pomocą ponad 37 tys. interwencji. Wskazują jednak, że pora unowocześnić to narzędzie.

Od kilku lat mieszkańcy Szczecina mają możliwość zgłaszania drobnych spraw, problemów miejskich przez aplikację Alert. Jak informuje radna Rady Miejskiej Agnieszka Kurzawa, wielu z nich doświadczyło opieszałego realizowania zgłoszeń. - Formuła również nie spełnia oczekiwań ze względu na brak informacji o dokonanych już alertach, przez co kilka osób może zgłaszać tę samą sprawę- poinformowała radna. Dodała, że często szczecinianie odnoszą wrażenie, że aplikacja ma charakter prowizoryczny. - Aplikacja Alert, która spełniałaby swoje funkcje, z pewnością byłaby ciekawym narzędziem do zgłaszania problemów przez naszych mieszkańców. Proszę o rozpatrzenie propozycji, aby udostępnić do wiadomości publicznej wszystkie zgłaszane alerty wraz z informacjami o stanie realizacji zgłoszeń. Taka formuła byłaby zdecydowanie bardziej korzystna dla działania systemu i przejawiałaby społeczną transparentność, czego dziś brakuje- zaapelowała radna Agnieszka Kurzawa.

Będzie nowa wersja aplikacji

Michał Przepiera, Zastępca Prezydenta Szczecina poinformował, że obecnie przygotowywana jest dokumentacja mająca na celu odświeżenia aplikacji Alert Miejski 2.0 do wersji Alert Miejski 3.0. - W związku z wpływającymi do pracowników Wydziału Gospodarki Komunalnej uwagami mogącymi poprawić działanie aplikacji, odnaleźć błędy znajdujące się w systemie oraz dodanie nowych funkcjonalności usprawniających przepływ informacji pomiędzy jednostkami Gminy Miasto Szczecin, a mieszkańcami, zakończenie prac technicznych oraz wizualnych i wysyłanie zapytań ofertowych do podmiotów przewidziane jest w drugim kwartale roku 2021- poinformował Michał Przepiera.

W 2020 roku, od 1 stycznia do 30 listopada, zgłoszonych przez mieszkańców zostało 7718 alertów. W przeliczeniu na dni robocze to średnio około 35 alertów dziennie. Alertów zrealizowanych, czyli takich, które zostały fizycznie wykonane, zakończone poprzez wyjaśnienie lub udzielenie odpowiedzi, a także zgłoszeń odrzuconych, czyli takich, które wymagały odpowiedzi dla mieszkańca, co było powodem nie przyjęcia zgłoszenia do systemu było łącznie 6617. Oznacza to, że liczna alertów wykonanych stanowi obecnie 85,7 proc. wszystkich zgłoszeń.

Nie wszystkie alerty mogą być wykonane od razu

Michał Przepiera tłumaczy, że nie wszystkie alerty mogą zostać wykonane od razu. - Wiele z alertów zgłaszanych przez mieszkańców to zadania inwestycyjne, które pomimo niezasadności definicji aplikacji przekazywane są do odpowiednich służb, aby ograniczyć wydłużenie przepływu zgłoszenia. Nie można jednoznacznie określić średniego czasu na realizację alertu ze względu na szereg zadań realizowanych w ramach aplikacji- informuje Zastępca Prezydenta Szczecina. Za przykład podaje usunięcie dzikiego wysypiska przez wykonawcę zewnętrznego, z którym podpisana jest umowa, w terminie 48 godzin od otrzymania zgłoszenia oraz zadania polegające na usuwaniu wraków pojazdów znajdujących się na miejskich parkingach czy wycinanie drzew z terenów miejskich, które ze względu na proces może trwać nawet do 3-4 miesięcy. W tym przypadku zarówno Straż Miejska, jak i Zakład Usług Komunalnych muszą przejść odpowiednie procedury mające na celu stwierdzenia zasadności wycięcia drzewa i uzyskanie zgody odpowiednich służb, odnalezienie właściciela w przypadku wraków pojazdów oraz ewentualne odholowanie na parking miejski.

Od początku istnienia aplikacji zarejestrowanych jest 10 789 osób. W tym roku założono 1124 nowe konta. Istnieje również możliwość przekazania zgłoszenia jako osoba anonimowa bez konieczności rejestracji. W 2020 roku do 30 listopada odrzuconych zostało 600 alertów. Decyzja związana z odrzuceniem alertu podejmowana jest w momencie kiedy zgłoszenie nie znajduje się na terenie miasta, kiedy lokalizacja nie jest jednoznacznie wskazana, a jej weryfikacja na podstawie zdjęcia lub opisu jest niemożliwa lub kiedy podanych jest zbyt mało informacji, aby można było zweryfikować problem zgłaszany przez mieszkańca.