Dzisiaj jest: 23.11.2024, imieniny: Adeli, Felicyty, Klemensa

Kapitalny powrót PGE Spójni Stargard. Seria zwycięstw przedłużona

Dodano: 4 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

Koszykarze PGE Spójni Stargard wywalczyli trzecie zwycięstwo z rzędu, a piąte w sezonie.

Kapitalny powrót PGE Spójni Stargard. Seria zwycięstw przedłużona
Pojedynek 13. kolejki Energa Basket Ligi okazał się trudnym wyzwaniem. Biało-Bordowi pokazali jednak charakter i wygrali 92:82. W drugiej kwarcie przegrywali różnicą 15 punktów, a w ostatniej minucie uzyskali nawet 12 oczek przewagi.

Początek był wyrównany (9:9), a PGE Spójnia zaczęła od trafień z dystansu. Dwukrotnie przymierzył Baylee Steele, a raz Ricky Tarrant. Gospodarze zdobyli dziewięć punktów z rzędu (18:9), a nie do zatrzymania byli Krzysztof Szubarga i Przemysław Żołnierewicz. Po 10 minutach stargardzianie przegrywali tylko 17:21 jednak to nie był koniec ich problemów.

Asseco Arka trafiała niemal wszystko za trzy punkty - siedem z dziewięciu pierwszych rzutów gospodarzy z dystansu wpadło do kosza. Koszykarze PGE Spójni zostawiali rywalom za dużo miejsca i przegrywali aż 22:37. Sami nie mogli się wstrzelić jednak powoli się rozkręcali i po 20 minutach było już tylko 37:44.

Wydawało się, że to taki mecz, w którym niewiele da się ugrać. Gdy przyjezdni byli blisko rywal ponownie odskakiwał. Asseco Arka prowadziła jeszcze w trzeciej kwarcie 60:49. Wtedy jednak swój koncert rozpoczął Filip Matczak. Już wcześniej dawał drużynie dużo energii. Teraz jednak przejął mecz. Zdobył siedem punktów z rzędu i nie zatrzymywał się, a po jego kolejnym trafieniu było 70:67. Do remisu w ostatniej akcji kwarty doprowadził jednak Szubarga.

Trzecia kwarta była niezwykle ofensywna - 33:26 dla PGE Spójni. W decydujących fragmentach ważniejsza była obrona i lepiej spisywali się w niej stargardzianie. Mieli kilka udanych bloków (5:1). Na finiszu totalnie zatrzymali przeciwnika kończąc zawody serią 13:4. Rywale nie wytrzymali nerwowo, a przewinieniami technicznymi zostali ukarani doświadczeni Szubarga i Adam Hrycaniuk.

Asseco Arka trafiła 13/33 rzuty za trzy punkty, a PGE Spójnia 8/23. Stargardzianie mieli wysoką skuteczność z linii rzutów wolnych (24/28). Tym razem rywale byli lepsi w zbiórkach (42:39), ale popełnili 14 strat przy ośmiu Biało-Bordowych. To wszystko sprawiło, że PGE Spójnia bardzo cieszyła się z kolejnego zwycięstwa. Następny mecz już we wtorek 17 listopada (18:00) z Polskim Cukrem Toruń.

Filip Matczak skończył mecz z 33 punktami (11/17 z gry w tym 9/11 za dwa i 9/10 z rzutów wolnych). Miał też po pięć zbiórek i przechwytów, a warto dodać, że od kilku tygodni ten koszykarz gra z kontuzją lewego kciuka. Wskaźnik efektywności byłego gracza między innymi Asseco Arki wyniósł 36, a PGE Spójnia z nim na boisku była lepsza od przeciwnika o 23 punkty.

Stabilną formę utrzymuje Ricky Tarrant. W piątek zdobył 16 punktów (6/10 z gry). Baylee Steele dołożył 15 punktów (5/7 z gry), pięć zbiórek i trzy bloki. Początkowo nie radził sobie z Adamem Hrycaniukiem. Szybko popełnił dwa faule, ale później było już zdecydowanie lepiej. Osiem zbiórek miał drugi podkoszowy, Omari Gudul.

To nie był wielki mecz Raymonda Cowelsa III. Strzelec długo się męczył i czekał na swoje pierwsze punkty. Ostatecznie rzucił 12 oczek (3/9 z gry w tym 1/6 za trzy). Miał też siedem zbiórek. Bez błysku, ale solidnie. Na szczęście w tym spotkaniu rolę lidera przejął Filip Matczak.

Lepiej mogą grać Mateusz Kostrzewski (osiem punktów), Tomasz Śnieg (1/7 z gry, pięć zbiórek i trzy asysty) oraz Kacper Młynarski. Dla Asseco Arki 24 punkty rzucił Krzysztof Szubarga (6/10 za trzy). Przemysław Żołnierewicz dodał 20 punktów i siedem zbiórek, a Adam Hrycaniuk 10 punktów i dziewięć zbiórek.

Asseco Arka Gdynia - PGE Spójnia Stargard 82:92 (21:17, 23:20, 26:33, 12:22)

Asseco Arka: Krzysztof Szubarga 24, Przemysław Żołnierewicz 20, Adam Hrycaniuk 10, Bartłomiej Wołoszyn 9, Igor Wadowski 8, Filip Dylewicz 6, Marcin Malczyk 3, Mikołaj Witliński 2, Wojciech Czerlonko 0, Marcin Kowalczyk 0.

PGE Spójnia: Filip Matczak 33, Ricky Tarrant 16, Baylee Steele 15, Raymond Cowels III 12, Mateusz Kostrzewski 8, Omari Gudul 4, Tomasz Śnieg 4, Kacper Młynarski 0.

 
Materiał sponsorowany
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja