Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Kiedy piłkarze wrócą do gry? Jest ambitny plan i zaskakujący komunikat

Dodano: 5 lat temu Autor:
Redakcja poleca!

Przełom maja i czerwca to czas, kiedy polska piłka ma wrócić do gry.

Kiedy piłkarze wrócą do gry? Jest ambitny plan i zaskakujący komunikat
Od kilku dni mówi się już o planie powrotu PKO Ekstraklasy. Część klubów ma oczywiście wątpliwości i zadaje wiele pytań, jak ma to wyglądać. Pierwsza część ambitnego planu jest już jednak w trakcie realizacji.

Za przygotowanie ligowców do powrotu na boiska odpowiada grupa robocza ds. wznowienia treningów i rozgrywek Ekstraklasy SA. Wspomaga ją zespół medyczny PZPN. W obu gremiach pracuje łącznie trzynaście osób i to one przedstawiły szczegółowy model, według którego odmrażany będzie polski futbol.

Plan powrotu zawiera instrukcje dotyczące zasad przygotowywania posiłków w klubach, funkcjonowania magazynów, pralni, szatni, a także klubowych siłowni i gabinetów fizjoterapii. Wszystkie pomieszczenia mają działać według zaostrzonych wymogów, a pieczę nad nimi będą sprawować wyłącznie osoby wytypowane wcześniej do grup, które wezmą bezpośredni udział w organizowaniu meczów.

Dla kibiców, a także samych drużyn najważniejszy jest termin powrotu do gry. Znalazł się on w jednym z podstawowych założeń planu. 27. kolejka PKO Ekstraklasy miałaby się rozpocząć w piątek 29 maja, zakończenie rozgrywek planowane jest między 16 a 20 lipca. W tym okresie odbędzie się 88 spotkań w ramach 11 serii.

W poniedziałek 20 kwietnia rozpoczęła się tzw. izolacja sportowa, w trakcie, której w każdym klubie prowadzone będą raporty na temat stanu zdrowia zawodników. W końcówce tego tygodnia możliwe jest otwarcie klubowych obiektów i przeniesienie tam zajęć indywidualnych (24-27 kwietnia według ustalonego planu). Potrzebne są oczywiście odpowiednie zgody od polskiego rządu oraz zarządców obiektów.

Kolejnym ważnym dniem będzie 4 maja, gdy piłkarze i członkowie sztabów przejdą testy na obecność Koronawirusa. Również 4 maja powinny się rozpocząć treningi w kilkuosobowych grupach (wcześniej będzie można trenować tylko indywidualnie). Sześć dni później (wtedy będą już znane wyniki badań) mają zostać wznowione pełne treningi drużynowe i wówczas faktycznie wystartuje krótki okres przygotowawczy.

Na dwa dni przed pierwszymi spotkaniami planowane są powtórne testy, w których oprócz piłkarzy i trenerów wezmą udział także sędziowie.

Największym zagrożeniem dla ciągłości rozgrywek w nowym reżimie jest zakażenie koronawirusem piłkarza, członka sztabu bądź pracownika klubu. Nie spowoduje ono kolejnego zawieszenia rywalizacji. Według nowego planu osoba ta zostanie poddana izolacji.

Informacja o zakażeniu trafi do służb sanitarnych, a dodatkowym testom poddane zostaną wszystkie osoby, z którymi zakażony miał wcześniej kontakt. Osoby te również będą wyizolowane do momentu uzyskania wyników testów. Testy standardowe rozpoczną się w klubach już na początku maja. Wszystko wskazuje na to, że ich koszty poniesie w ramach funduszu pomocowego Polski Związek Piłki Nożnej.

Wznowienie rozgrywek w nowym reżimie sanitarnym to również istotne zmiany w samym regulaminie. Ze względu na krótki okres przygotowawczy i bardzo napięty terminarz (mecze stale odbywać się będą co trzy dni), plan zakłada, że w pięciu pierwszych kolejkach po powrocie trenerzy otrzymają możliwość dokonania tzw. "zmian sanitarnych". Oprócz trzech standardowych zmian, wprowadzone mają zostać dwie dodatkowe.

To nie koniec. Bez względu na warunki temperaturowe, spotkania byłyby przerywane na pięć minut w 30. i 75. minucie. Do tej pory takie przerwy zarządzane były tylko w czasie upałów.

Mecze odbywać się mają bez udziału publiczności (do odwołania), a także z minimalną grupą osób niezbędną do ich organizacji. Zostaną one wyposażone przez kluby w podstawowe środki ochrony osobistej.

Ważna zmiana dotyczy sędziów, którzy mieliby pracować w maskach i rękawiczkach. Rozważa się też rezygnację z gwizdków, zamiast których używane byłyby cyfrowe sygnały dźwiękowe. Tu jednak decyzje jeszcze nie zapadły. Podejmie je PZPN.

Co z Fortuna I ligą oraz II ligą? We wtorkowe popołudnie zaskakujący komunikat wydał departament rozgrywek krajowych PZPN, który poinformował, że w obu przypadkach rozgrywki zostaną wznowione pomiędzy 30 maja a 6 czerwca. W poniedziałkowym wywiadzie z Interia.pl o tym drugim terminie wspominał prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

Według przedstawionego planu mają się odbyć wszystkie kolejki sezonu zasadniczego (pozostało ich 12) oraz mecze barażowe o awans na wyższy szczebel dla drużyn z miejsc 3-6. Do tego zaległe mecze ćwierćfinału Totolotek Pucharu Polski (Miedź Legnica - Legia Warszawa i PGE FKS Stal Mielec - Lech Poznań) mają zostać rozegrane 27 maja. Po ich rozegraniu zostaną ustalone terminy półfinałów oraz finału.

W przypadku Fortuna I ligi oraz II ligi brak jednak konkretnego planu dochodzenia do wznowienia rozgrywek. Nie ma również informacji, jak miałyby wyglądać procedury bezpieczeństwa. Pomimo wtorkowego komunikatu w przypadku tych rozgrywek jest zdecydowanie więcej znaków zapytania niż w PKO Ekstraklasie.
 
Materiał sponsorowany
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja