Piłkarze powracają do II ligi. W środę sprawili dużą niespodziankę wygrywając w Totolotek Pucharze Polski z Wisłą Kraków 2:1. O pucharowych rozgrywkach na kilka tygodni muszą jednak zapomnieć. Mecze o ligowe punkty są też bardzo ważne, bo priorytetem jest utrzymanie szczebla centralnego w Stargardzie.
Rywal jest w czołówce II ligi. Olimpia Elbląg z 18 punktami zajmuje trzecie miejsce. Traci trzy punkty do prowadzącego w tabeli Górnika Łęczna. Sytuacja może się jednak bardzo szybko zmienić. Błękitni zajmują 11. pozycję, ale wszystkie straty do Olimpii mogą odrobić już w niedzielę. Obie drużyny odniosły po pięć zwycięstw. Olimpia do swojego dorobku dołożyła jednak jeszcze trzy remisy. Drużyna z Elbląga ma też zdecydowanie lepszy bilans bramkowy (17:8). Błękitni są na minusie (13:15).
Naszych piłkarzy czeka bardzo trudne zadanie, bo Olimpia Świetnie radzi sobie na wyjazdach. W czterech meczach zdobyła 10 punktów (trzy zwycięstwa i remis). Na boiskach rywali strzeliła osiem bramek i straciła dwa gole. Błękitni powinni jednak zapunktować, bo po dwóch wyjazdowych porażkach przewaga nad strefą spadkową zmalała do czterech oczek. Po meczach w Bytowie i Siedlcach był duży niedosyt, bo kilka punktów było w zasięgu Błękitnych.
Olimpia Elbląg licząc pucharowy mecz odniosła trzy zwycięstwa z rzędu. We wtorek najbliższy rywal Błękitnych wygrał z III-ligową Stalą Brzeg 2:1. W kolejnej rundzie podejmie Raków Częstochowa, a do Stargardu przyjedzie Sandecja Nowy Sącz. Olimpia ma czołowego strzelca II ligi. Damian Szuprytowski podobnie, jak Marcin Robak z Widzewa zdobył siedem goli.
Wojciech Fadecki ma pięć bramek. Do swojego dorobku kapitan Błękitnych dołożył też dwa trafienia z Wisłą Kraków. Ofensywa będzie jednak w niedzielę mocno osłabiona. Zabraknie autora trzech goli, Patryka Paczuka, który musi pauzować za cztery żółte kartki. Niepewny jest też występ Jakuba Szreka. Prawy obrońca doznał kontuzji na wtorkowym treningu i przegapił mecz z Wisłą Kraków. Zastąpił go Aleksander Theus, który dostał pierwszą szansę w sezonie na pokazanie swoich umiejętności i wypadł dobrze.
W poprzednim sezonie Błękitni mieli z Olimpią dobry bilans. Na wyjeździe wygrali 1:0, a u siebie zremisowali 1:1. Rywale w trzech meczach w Stargardzie rozgrywanych w ostatnich latach nie zwyciężyli zdobywając łącznie dwa punkty. Warto przedłużyć tę serię. Do tego będzie potrzebne wsparcie kibiców. Trener Adam Topolski chciałby żeby na każdy ligowy mecz przychodziło tylu fanów, ilu było w środę. Oczywiście pamiętając historię sprzed kilku lat będzie o to trudno, ale zespół zasłużył na wsparcie, bo gra ciekawy, ofensywny i bezkompromisowy futbol.
Błękitni Stargard - Olimpia Elbląg / niedziela 29.09.2019 godz. 14:00.
Sędzia: Marcin Kochanek (Opole).
Rywal jest w czołówce II ligi. Olimpia Elbląg z 18 punktami zajmuje trzecie miejsce. Traci trzy punkty do prowadzącego w tabeli Górnika Łęczna. Sytuacja może się jednak bardzo szybko zmienić. Błękitni zajmują 11. pozycję, ale wszystkie straty do Olimpii mogą odrobić już w niedzielę. Obie drużyny odniosły po pięć zwycięstw. Olimpia do swojego dorobku dołożyła jednak jeszcze trzy remisy. Drużyna z Elbląga ma też zdecydowanie lepszy bilans bramkowy (17:8). Błękitni są na minusie (13:15).
Naszych piłkarzy czeka bardzo trudne zadanie, bo Olimpia Świetnie radzi sobie na wyjazdach. W czterech meczach zdobyła 10 punktów (trzy zwycięstwa i remis). Na boiskach rywali strzeliła osiem bramek i straciła dwa gole. Błękitni powinni jednak zapunktować, bo po dwóch wyjazdowych porażkach przewaga nad strefą spadkową zmalała do czterech oczek. Po meczach w Bytowie i Siedlcach był duży niedosyt, bo kilka punktów było w zasięgu Błękitnych.
Olimpia Elbląg licząc pucharowy mecz odniosła trzy zwycięstwa z rzędu. We wtorek najbliższy rywal Błękitnych wygrał z III-ligową Stalą Brzeg 2:1. W kolejnej rundzie podejmie Raków Częstochowa, a do Stargardu przyjedzie Sandecja Nowy Sącz. Olimpia ma czołowego strzelca II ligi. Damian Szuprytowski podobnie, jak Marcin Robak z Widzewa zdobył siedem goli.
Wojciech Fadecki ma pięć bramek. Do swojego dorobku kapitan Błękitnych dołożył też dwa trafienia z Wisłą Kraków. Ofensywa będzie jednak w niedzielę mocno osłabiona. Zabraknie autora trzech goli, Patryka Paczuka, który musi pauzować za cztery żółte kartki. Niepewny jest też występ Jakuba Szreka. Prawy obrońca doznał kontuzji na wtorkowym treningu i przegapił mecz z Wisłą Kraków. Zastąpił go Aleksander Theus, który dostał pierwszą szansę w sezonie na pokazanie swoich umiejętności i wypadł dobrze.
W poprzednim sezonie Błękitni mieli z Olimpią dobry bilans. Na wyjeździe wygrali 1:0, a u siebie zremisowali 1:1. Rywale w trzech meczach w Stargardzie rozgrywanych w ostatnich latach nie zwyciężyli zdobywając łącznie dwa punkty. Warto przedłużyć tę serię. Do tego będzie potrzebne wsparcie kibiców. Trener Adam Topolski chciałby żeby na każdy ligowy mecz przychodziło tylu fanów, ilu było w środę. Oczywiście pamiętając historię sprzed kilku lat będzie o to trudno, ale zespół zasłużył na wsparcie, bo gra ciekawy, ofensywny i bezkompromisowy futbol.
Błękitni Stargard - Olimpia Elbląg / niedziela 29.09.2019 godz. 14:00.
Sędzia: Marcin Kochanek (Opole).
Materiał sponsorowany