Środowy mecz będzie dla stargardzkich kibiców hitem 2019 roku. Pojedynek z Wisłą Kraków to pierwsza oficjalna konfrontacja z ekstraklasowym rywalem od ponad czterech lat. Ostatnim przeciwnikiem z tego szczebla było w 2015 roku KGHM Zagłębie Lubin, które zwyciężyło w Stargardzie 4:2. Początek spotkania 1/32 Totolotek Pucharu Polski o godz. 16:00.
Wisła Kraków to 13-krotny mistrz Polski. Większość z tych tytułów wywalczyła w XXI wieku w złotej erze Bogusława Cupiała, który przez kilkanaście lat był właścicielem klubu. Ostatnie mistrzostwo Biała Gwiazda świętowała w 2011 roku. W swoim dorobku ma także 13 wicemistrzostw Polski oraz cztery Puchary Polski i sześć finałów tych rozgrywek. Ostatnie lata nie są już tak dobre, a częściej niż o sukcesach mówi się o organizacyjnych i finansowych problemach. Klub kilka razy poprzez zbiórki pieniędzy ratowali kibice.
Obecny sezon jest drugim, w którym Wisłę prowadzi świetnie znany w regionie Maciej Stolarczyk (były piłkarz i dyrektor sportowy Pogoni Szczecin). Poprzedni sezon Wisła zakończyła na dziewiątym miejscu wygrywając grupę spadkową. Obecne rozgrywki również są trudne ze względu na wiele kontuzji oraz wąską kadrę. Wisła Kraków w dziewięciu meczach PKO Ekstraklasy zdobyła 11 punktów, co daje jej 11. pozycję. Jeszcze gorsza jest statystyka wyjazdowa - dwa remisy oraz trzy porażki.
Ostatni mecz krakowski klub przegrał na wyjeździe z Wisłą Płock (1:2). Gola strzelił Paweł Brożek. Dla legendarnego napastnika było to siódme trafienie w tym sezonie. Pozostali piłkarze łącznie uzbierali sześć goli. Oczywiście występ Brożka byłby dużą atrakcją dla kibiców, a dla młodej obrony Błękitnych trudnym wyzwaniem i okazją na naukę. Tak jednak się nie stanie, bo w niedzielnym meczu napastnik doznał kontuzji mięśnia łydki i w środę na pewno nie zagra. Do listy kontuzjowanych dołączył też obrońca Maciej Sadlok.
Kadra Wisły opiera się na kilku weteranach, ale jest w niej także sporo młodych piłkarzy i to właśnie raczej oni dostaną szansę w tym meczu. W gronie najbardziej znanych i zasłużonych zawodników są oprócz Pawła Brożka także Marcin Wasilewski i Rafał Boguski. Możliwe, że któryś z tych piłkarzy pojawi się na boisku. Nie ma natomiast szans na występ rekordzisty pod względem liczby rozegranych spotkań w reprezentacji Polski. Jakub Błaszczykowski właśnie w Biało-Czerwonych barwach grając przeciwko Austrii (0:0) doznał kontuzji, przez którą musi ponownie pauzować. Skrzydłowy chciałby wrócić na derby z Cracovią (29 września), ale i to nie jest pewne.
Jeżeli trener Maciej Stolarczyk da szansę zmiennikom Błękitni mogą sprawić niespodziankę. Trener Adam Topolski również nie ma zbyt szerokiej kadry. W jego przypadku jednak nie spodziewamy się rotacji w składzie. Dla klubu oraz piłkarzy z II ligi taki mecz to duże wydarzenie. Bez względu na skład i problemy przeciwnika można przejść do historii, którą będzie się wspominać latami. Podobnie jest w przypadku osiągnięć z 2015 roku - dwa zwycięstwa po 2:0 z Cracovią oraz tryumf 3:1 nad Lechem Poznań, który kilka tygodni później został mistrzem Polski.
W tamtych meczach grał z obecnej drużyny tylko Wojciech Fadecki, który w tym sezonie jest kapitanem i liderem Błękitnych. W II lidze strzelił już pięć bramek. Teraz oczywiście etap pucharowej rywalizacji jest zdecydowanie wcześniejszy. Dla stargardzkich kibiców ten mecz ma jednak duży prestiż, co pokazuje zainteresowanie biletami.
Dla Wisły może być to początek drogi po sukces w Totolotek Pucharze Polski. Żeby awansować do finału trzeba wygrać pięć spotkań. Ewentualna porażka nie będzie jednak niczym nadzwyczajnym, a pozwoli skupić się na lidze. W poprzednim sezonie Wisła odpadła z Totolotek Pucharu Polski właśnie w I rundzie. Po rzutach karnych uległa późniejszemu zdobywcy trofeum, Lechii Gdańsk.
Rywale powalczą o wyjazdowe przełamanie, a gorszą serię będą również chcieli przerwać Błękitni, którzy doznali ostatnio na wyjazdach dwóch porażek (0:1 z Bytovią i 2:3 z Pogonią Siedlce). W 10 meczach stargardzianie zdobyli 15 punktów, co daje 11. pozycję w tabeli. Błękitni są w tym sezonie bezkompromisowi. U siebie wygrali dwa z czterech spotkań. W środę możliwa jest 30-minutowa dogrywka, a nawet rzuty karne, ale musi zostać wyłoniony zespół, który awansuje do kolejnej rundy.
Błękitni Stargard - Wisła Kraków / środa 25.09.2019 godz. 16:00.
Wisła Kraków to 13-krotny mistrz Polski. Większość z tych tytułów wywalczyła w XXI wieku w złotej erze Bogusława Cupiała, który przez kilkanaście lat był właścicielem klubu. Ostatnie mistrzostwo Biała Gwiazda świętowała w 2011 roku. W swoim dorobku ma także 13 wicemistrzostw Polski oraz cztery Puchary Polski i sześć finałów tych rozgrywek. Ostatnie lata nie są już tak dobre, a częściej niż o sukcesach mówi się o organizacyjnych i finansowych problemach. Klub kilka razy poprzez zbiórki pieniędzy ratowali kibice.
Obecny sezon jest drugim, w którym Wisłę prowadzi świetnie znany w regionie Maciej Stolarczyk (były piłkarz i dyrektor sportowy Pogoni Szczecin). Poprzedni sezon Wisła zakończyła na dziewiątym miejscu wygrywając grupę spadkową. Obecne rozgrywki również są trudne ze względu na wiele kontuzji oraz wąską kadrę. Wisła Kraków w dziewięciu meczach PKO Ekstraklasy zdobyła 11 punktów, co daje jej 11. pozycję. Jeszcze gorsza jest statystyka wyjazdowa - dwa remisy oraz trzy porażki.
Ostatni mecz krakowski klub przegrał na wyjeździe z Wisłą Płock (1:2). Gola strzelił Paweł Brożek. Dla legendarnego napastnika było to siódme trafienie w tym sezonie. Pozostali piłkarze łącznie uzbierali sześć goli. Oczywiście występ Brożka byłby dużą atrakcją dla kibiców, a dla młodej obrony Błękitnych trudnym wyzwaniem i okazją na naukę. Tak jednak się nie stanie, bo w niedzielnym meczu napastnik doznał kontuzji mięśnia łydki i w środę na pewno nie zagra. Do listy kontuzjowanych dołączył też obrońca Maciej Sadlok.
Kadra Wisły opiera się na kilku weteranach, ale jest w niej także sporo młodych piłkarzy i to właśnie raczej oni dostaną szansę w tym meczu. W gronie najbardziej znanych i zasłużonych zawodników są oprócz Pawła Brożka także Marcin Wasilewski i Rafał Boguski. Możliwe, że któryś z tych piłkarzy pojawi się na boisku. Nie ma natomiast szans na występ rekordzisty pod względem liczby rozegranych spotkań w reprezentacji Polski. Jakub Błaszczykowski właśnie w Biało-Czerwonych barwach grając przeciwko Austrii (0:0) doznał kontuzji, przez którą musi ponownie pauzować. Skrzydłowy chciałby wrócić na derby z Cracovią (29 września), ale i to nie jest pewne.
Jeżeli trener Maciej Stolarczyk da szansę zmiennikom Błękitni mogą sprawić niespodziankę. Trener Adam Topolski również nie ma zbyt szerokiej kadry. W jego przypadku jednak nie spodziewamy się rotacji w składzie. Dla klubu oraz piłkarzy z II ligi taki mecz to duże wydarzenie. Bez względu na skład i problemy przeciwnika można przejść do historii, którą będzie się wspominać latami. Podobnie jest w przypadku osiągnięć z 2015 roku - dwa zwycięstwa po 2:0 z Cracovią oraz tryumf 3:1 nad Lechem Poznań, który kilka tygodni później został mistrzem Polski.
W tamtych meczach grał z obecnej drużyny tylko Wojciech Fadecki, który w tym sezonie jest kapitanem i liderem Błękitnych. W II lidze strzelił już pięć bramek. Teraz oczywiście etap pucharowej rywalizacji jest zdecydowanie wcześniejszy. Dla stargardzkich kibiców ten mecz ma jednak duży prestiż, co pokazuje zainteresowanie biletami.
Dla Wisły może być to początek drogi po sukces w Totolotek Pucharze Polski. Żeby awansować do finału trzeba wygrać pięć spotkań. Ewentualna porażka nie będzie jednak niczym nadzwyczajnym, a pozwoli skupić się na lidze. W poprzednim sezonie Wisła odpadła z Totolotek Pucharu Polski właśnie w I rundzie. Po rzutach karnych uległa późniejszemu zdobywcy trofeum, Lechii Gdańsk.
Rywale powalczą o wyjazdowe przełamanie, a gorszą serię będą również chcieli przerwać Błękitni, którzy doznali ostatnio na wyjazdach dwóch porażek (0:1 z Bytovią i 2:3 z Pogonią Siedlce). W 10 meczach stargardzianie zdobyli 15 punktów, co daje 11. pozycję w tabeli. Błękitni są w tym sezonie bezkompromisowi. U siebie wygrali dwa z czterech spotkań. W środę możliwa jest 30-minutowa dogrywka, a nawet rzuty karne, ale musi zostać wyłoniony zespół, który awansuje do kolejnej rundy.
Błękitni Stargard - Wisła Kraków / środa 25.09.2019 godz. 16:00.
Materiał sponsorowany
