Pomógł w tym miejski monitoring.
Straż Miejska otrzymała zgłoszenie o wylanym betonie na jezdni w środę około godziny 11.30. Funkcjonariusze, którzy przybyli na Plac św. Ducha potwierdzili tą informację. Beton rozlany był na środku dwóch pasów, a pojazdy roznosiły go w kierunku ul. Czarnieckiego. Z powodu dużego upału natychmiast musiała go usunąć firma sprzątająca.
Przy pomocy miejskiego monitoringu funkcjonariuszom Straży Miejskiej udało się zidentyfikować pojazd, który narobił bałaganu. Drogę zanieczyścił kierowca betoniarki, który poruszał się z ul. Bogusława IV w kierunku ul. Czarnieckiego i dalej na budowę przy ul. Wojska Polskiego. Kierowca przyznał się do winy i został ukarany mandatem.
Według polskiego prawa zanieczyszczenie drogi, które może spowodować niebezpieczeństwo lub utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 zł albo karze nagany. Za zanieczyszczenie drogi uznaje się pozostawienie na powierzchni drogi przedmiotów lub substancji, które mogą spowodować niebezpieczeństwo, np. plamy oleju czy rozbite szkło. W określonych okolicznościach, np. przy dużej intensywności ruchu, występowaniu zakrętów czy niekorzystnych warunków pogodowych, niebezpieczeństwo może być naprawdę poważne.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Beton wylewał się na jezdnię