Wśród zatrzymanych był kierujący, który próbował uciec funkcjonariuszom. Mężczyzna został zatrzymany po pościgu. Wszyscy za swoje czyny odpowiedzą przed Sądem.
Miniony weekend był bardzo pracowity dla stargardzkich funkcjonariuszy. Policjanci pełniący służbę na terenie powiatu oprócz przeprowadzania interwencji baczną uwagę zwracali na kierujących autami poddając ich kontroli pod kątem stanu trzeźwości, eliminując tym samych tych, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem narażali innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo.
Dwóch nietrzeźwych mundurowi zatrzymali w minioną sobotę. Pierwszym okazał się kierujący BMW 40 letni mieszkaniec Stargardu. Mężczyzna nie do końca panował nad samochodem który prowadził na ul. Piłsudskiego wzbudzając tym samym podejrzenie policjantów. Podczas kontroli mundurowi wyczuli woń alkoholu wydobywającą się z ust kierującego. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie mężczyzny. Ponadto podczas sprawdzania w systemach okazało się, że 40 latek posiada zakaz prowadzenia pojazdów.
Drugim zatrzymanym do kontroli tym razem w rejonie Starego Miasta był kierowca Passata, który pomimo obowiązujących przepisów nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Podczas wykonywania czynności w związku z popełnieniem wykroczenia przez kierującego funkcjonariusze przeprowadzili badanie, które wykazało 0,6 promila alkoholu w organizmie 47 latka. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Trzecim nietrzeźwym kierującym był zatrzymany do kontroli na ul. Tańskiego kierowca Toyoty. Przeprowadzone badanie przez funkcjonariuszy wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie mężczyzny. Podczas kontroli okazało się również, że 45 latek nie posiada prawa jazdy.
Do czwartego zatrzymania doszło po telefonie jaki otrzymał dyżurny stargardzkiej komendy z informacją, że z jednej spod stargardzkich miejscowości w kierunku Stargardu jechać ma samochód Mazda, a kierujący jest nietrzeźwy. Skierowany tam natychmiast patrol podczas dojazdu do wskazanej miejscowości zauważył opisany samochód, który poruszał się w kierunku Drogi Krajowej nr 10. Policjanci natychmiast podjęli czynności aby zatrzymać ten samochód do kontroli. Funkcjonariusze dawali kierującemu wyraźne sygnały świetlne, dźwiękowe aby ten zatrzymał się. Mężczyzna na sygnały nie reagował i z coraz większą prędkością oddalał się w kierunku „dziesiątki”, wjeżdżając na nią i jadąc w kierunku Krąpiela. Po przejechaniu kilku kilometrów kierowca Mazdy skręcił w polną drogę , gdzie po tym jak stracił panowanie nad pojazdem wjechał w pole. Mężczyzna ten postanowił kontynuować ucieczkę na pieszo, jednak po przebiegnięciu kilkunastu metrów został zatrzymany i obezwładniony przez policjantów. Podczas zatrzymania „uciekinier” był bardzo agresywny. 36 latek kopał i wyzywał interweniujących policjantów. Mężczyzna groził policjantom pobawieniem życia.
Po doprowadzeniu do komendy i przebadaniu okazało się, że kierowca Mazdy ma ponad 1 promil alkoholu w organizmie.
Mężczyzna ten został zatrzymany w policyjnym areszcie. Oprócz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości 36 latek usłyszał zarzuty nie zatrzymania się do kontroli drogowej, naruszenia nietykalności cielesnej umundurowanych funkcjonariuszy, znieważenia, a także znęcania się nad najbliższymi. Wczoraj 08 stycznia stargardzki Sąd zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za wszystkie przestępstwa jakich dopuścił się zatrzymany grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności.