Dzisiaj jest: 29.3.2024, imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

Wandalizm czy brudna kampania?

Dodano: 5 lat temu Autor:

W ostatnich dniach w naszym regionie miało miejsce kilka incydentów związanych z niszczeniem materiałów wyborczych kandydatów. Czy to tylko akty wandalizmu czy celowe działanie kontrkandydatów?

Wandalizm czy brudna kampania?
W zeszłym tygodniu zniszczony został wspólny billboard wyborczy Ludmiły Sabadini startującej do Rady Miejskiej z KWW Rafała Zająca oraz Iwony Wiśniewskiej kandydującej do Rady Powiatu z tego samego komitetu. Ludmiła Sabadini zastanawia się czy zniszczona reklama wyborcza to wynik "miłości" i szacunku kontrkandydatów, czy po prostu chuligański wybryk. Billboardy zostały już naprawione i wróciły na ulice miasta, ale Robert Sabadini zwraca uwagę, że "co Cię nie zabiło, to Cię wzmocni, ale teraz dwa razy musisz oglądać się za siebie...".

 

Wyborcze akty wandalizmu mają miejsce również poza Stargardem. Nieznani sprawcy zniszczyli baner wyborczy kandydatki na Wójta Gminy Kobylanka Julity Pileckiej. - Przykre to i smutne, że w naszej gminie ktoś uznał za właściwe zamanifestowanie swoich poglądów poprzez pocięcie banerów- mówi Julita Pilecka.

 

W gminie Dolice ktoś zmienił godzinę spotkania kandydata na Wójta Marka Wejmana z mieszkańcami Warszyna. Spotkanie miało odbyć się o godz. 15.30, a na ogłoszeniu pojawiła się godz. 14. - Myślałem, że ta kampania wyborcza będzie spokojna. Uczciwa. (...) Przykre to. Komuś mocno przeszkadzam- mówi Marek Wejman.

 

Robert Sabadini zwraca uwagę również na to, że na słupach ogłoszeniowych panuje wyborczy chaos. Plakaty kandydatów startujących w wyborach samorządowych są zaklejane ogłoszeniami lub plakatami kontrkandydatów. Dodatkowo naklejają oni kilka sztuk swoich reklam, przez co zajmują dużą powierzchnię słupów ogłoszeniowych.

 

Warto przypomnieć, że zgodnie z obowiązującym prawem, w czasie trwania kampanii wyborczej wszelkie materiały wyborcze zawierające oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą, podlegają prawnej ochronie. Dotyczy ona zakazu ich niszczenia, usuwania, zamalowywania itp. pod groźbą kary. Niszczenie materiałów wyborczych jest wykroczeniem, za które grozi kara grzywny ustalana przez Sąd. Może ona wynieść nawet 5 tysięcy złotych. Jeżeli komitet wyborczy oszacuje swoje straty na kwotę przekraczającą 420 zł, to zgodnie z kodeksem karnym, grozi za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
 
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Śladami Gryfików - spacer historyczny. Fotorelacja