Artykuł sponsorowany
Relaks, zwiedzanie, poznawania nowych kultur, ludzi, odpoczynek czy dobra zabawa. Tak widzimy nasze wakacyjne wyjazdy. I wszystko co nie miłe jest niepożądane. Niestety, na losowe zdarzenia i wypadki nie mamy wpływu. Po prostu się zdarzają i to często w najmniej odpowiednim momencie. Dlatego oprócz zdrowego rozsądku, warto się dodatkowo zabezpieczyć. A jak?
Zadbaj o ubezpieczenie turystyczne na wakacje
Zabezpieczenie wakacyjnego wyjazdu pozwoli nam spędzić urlop z przysłowiowym „świętym spokojem”. I chodzi tutaj o przypadki gdy zarówno nam coś się stanie, jak i my komuś wyrządzimy krzywdę czy zniszczymy jego mienie. Na początek warto wybrać się po kartę EKUZ. Karta EKUZ pozwala korzystać z wybranych usług państwowej opieki zdrowotnej na terenie Unii Europejskiej, Islandii, Liechtensteinu, Norwegii oraz Szwajcarii przez okres 6 miesięcy. Karta jest wydawana bezpłatnie dla osób ubezpieczonych w ramach NFZ, jednak nie chroni od wszelkiego rodzaju problemów ze zdrowiem i wakacyjnych wypadków. Np. we Francji pomimo posiadania karty zapłacimy 30% kosztów za wizytę u lekarza, 20% kosztów leczenia stacjonarnego i 25% szpitalnego (a chyba lepiej mieć zabezpieczenie pokrywające 100% takich kosztów). Jeżeli zaś wybieramy się gdzieś na inny kontynent, to koniecznie wykonajmy odpowiednio wcześniej szereg szczepień na choroby które mogą nas zastać w danym rejonie świata.
Oprócz zdobycia karty EKUZ (co też nie każdy robi) i ewentualnych szczepień, konieczne jest wykupienie dobrej polisy ubezpieczeniowej (sprawdź ubezpieczenia na wyjazd w porównywarce Rankomat). Niewielka kwota może w ostatecznym rachunku uchronić nas przed wielotysięcznymi wydatkami w Euro (czy innej walucie) za transport medyczny, leczenie czy pokrycie strat które przypadkowo wyrządzimy. Wakacyjna brawura bywa nieprzewidywalna, a problemy zdrowotne nie pytają kiedy mogą się pojawić.
Dlaczego warto wykupić takie ubezpieczenie?
A co, gdy postanowimy wybrać się na skuter wodny i spowodujemy nim wypadek? Nie dość że nas samych czeka leczenie, to jeszcze naprawa sprzętu czy pomoc innym poszkodowanym z naszej winy. A jak zgubimy się podczas wędrówki w górach (nawet latem)? Koszt poszukiwań może być liczony w tysiącach Euro. Nawet tak błahe sprawy jak szkody spowodowane przez dziecko czy ugryzienie obcej osoby przez naszego psa – wszystko pokryć może wykupione przez nas OC.
Ubezpieczenie turystyczne czy to dla osoby indywidualnej, czy dla całej rodziny, to absolutny „must have” na wakacje. Jego cena jest relatywnie niska względem łącznych wydatków na urlop (pewnie nie przekroczy 2-3% tej kwoty). Co ciekawe, kiedyś ubezpieczenia nie pokrywały szkód wyrządzonych i poniesionych po alkoholu. Firmy zapełniły tą lukę, jednak znalezienie tej opcji jest równoznaczne z wyższą opłatą. Ale może i warto?
Do sporych wydatków, przed którymi może zabezpieczyć nas dodatkowa polisa możemy zaliczyć:
- leczenie powypadkowe w szpitalu,
- transport medyczny,
- przeprowadzona akcja ratownicza,
- przeprowadzona akcja poszukiwawcza,
- koszty pomocy prawnej zagranicą,
- pokrycie kosztów uszkodzonego przez nas mienia,
- koszty porad prawnych zagranicą,
- koszty tłumacza,
- opiekę nad rodziną i ewentualny transport do domu,
- i jeszcze wiele innych.
Firmy ubezpieczeniowe w swojej ofercie posiadają zróżnicowane ubezpieczenia o różnym zakresie ochrony, przedmiocie ubezpieczenia czy wysokości składki, dlatego nawet osoby które wykupują najtańsze wyjazdy znajdą coś dla siebie w rozsądnej cenie. A jak lubimy uprawiać sporty ekstremalne na wakacjach lub interesuje nas spora dawka adrenaliny – nie żałujmy środków na dodatkowe zabezpieczenie finansowe.
Co zrobić aby nie wrócić z wakacji z długami
Ubezpieczenia turystyczne są sprzedawane pakietowo i zazwyczaj zawierają w sobie większość (lub wszystkie) z wymienionych niżej elementów:
- ubezpieczenie NNW (następstw nieszczęśliwych wypadków),
- zabezpieczenie pełnych kosztów leczenia zagranicą,
- ubezpieczenie assistance,
- ubezpieczenia aktywności sportowych,
- pokrywające koszty akcji ratowniczych czy poszukiwawczych,
- OC (od odpowiedzialności cywilnej),
- ubezpieczenie sprzętu czy bagażu,
- ubezpieczenie na wypadek wcześniejszego powrotu z wyjazdu,
- leczenie stomatologiczne,
- czy opóźnienie lotu.
Ważne są kwoty ubezpieczeń. Przykładowo jedna polisa gwarantuje nam leczenie stomatologiczne do kwoty 250 Euro, a inna do 1000. U ubezpieczyciela „A” koszty ratownictwa ograniczą się do 21 tysięcy złotych, a u ubezpieczyciela „B” ten pułap jest na poziomie 600 000 (a przypominam, że ceny zagranicą bywają znacznie wyższe niż w Polsce).
Dlatego w poszukiwaniu najlepszych warunków i cen warto przejrzeć ubezpieczenia na wyjazd w porównywarce Rankomat. Porównamy tam oferty wszystkich najlepszych i sprawdzonych ubezpieczycieli w kraju. Wszystko w bardzo czytelnej i przejrzystej formie, z dokładnymi kwotami poszczególnych składników polisy.
Jednym z polecanych jest ubezpieczenie PZU Wojażer na Rankomat.pl obejmujące ubezpieczenie podstawowe (kosztów leczenia i assistance), które można rozszerzyć o pakiety Rodzina, Dziecko, Biznes, Sport, Rowerzysta, NNW, OC, ubezpieczenie bagażu podróżnego i ubezpieczenie Rezydenta. Taka ochrona może zostać wykupiona na terenie Polski, Unii Europejskiej, pozaeuropejskich krajów basenu Morza Śródziemnego, ale także i na podróże w dalsze zakątki świata. Do tego mamy do czynienia z dużą Polską spółką, o której wypłacalność i dostępność form komunikacji nie musimy się martwić.
Ubezpieczenie turystyczne jest ważne
Wniosek. Popularna karta EKUZ jest tylko pierwszym elementem wakacyjnego zabezpieczenia. Kolejnym obowiązkowym krokiem jest wykupienie odpowiedniego ubezpieczenia. Odpowiedniego, czyli dobranego z uwzględnieniem naszych wakacyjnych planów (kierunek podróży, charakter urlopu, podatność na zachorowania, uprawianie ekstremalnych sportów, nasza skłonność do ryzyka). Niewielka kwota (kilkadziesiąt czy sto parę złotych) wydana wcześniej może nas uchronić przed wydatkami liczonymi w tysiącach Euro czy dolarów. Najlepiej kwotę na polisę uwzględnić w planowanych kosztach urlopu.