Materiał sponsorowany
Najtrudniejsze w play-offach są zwykle początki. Jeżeli zdarzają się małe niespodzianki to właśnie w pierwszych meczach. Tak było rok temu, gdy poznaniacy startowali z ósmej pozycji. Pokonali Legię Warszawa. Na murowanym kandydacie do awansu nie zrobiło to jednak wrażenia. Choć męczył się z tym rywalem to wygrał trzy kolejne mecze, a później do końca play-offów nie dał się pokonać.
Różnica jest taka, że Biofarm Basket potrafił zaskakiwać Legię w stolicy. W tym sezonie natomiast dwa razy przegrał ze Spójnią. W Stargardzie poszło łatwo - 89:61. Większych emocji dostarczył rewanż rozgrywany zaledwie kilka tygodni temu, bo 21 marca. Biało-bordowi dogonili przeciwnika i zwyciężyli 74:72. Wtedy mieli jednak już pewne pierwsze miejsce, dlatego trudno brać ten mecz za całkowicie miarodajny sprawdzian.
W dwumeczu z Biofarmem najwięcej punktów dla Spójni zdobył Marcin Dymała - 34. Dla drużyny z Wielkopolski 28 oczek rzucił Filip Struski, który ostatnio prezentował znakomitą formę. Przez cały sezon skrzydłowy zdobywał średnio 15,5 punktu. Drugim strzelcem był Jakub Fiszer. Ważną rolę odgrywał też kapitan i rozgrywający - Piotr Wieloch. Pod koszami zawsze trudny do zatrzymania jest doświadczony Adam Metelski, choć pod jego nieobecność stargardzianie mieli nawet większe kłopoty z młodymi Mikołajem Kurpiszem i Mikołajem Czyżem.
Na rywala trzeba uważać, ale bardziej doświadczony skład ma do dyspozycji trener Krzysztof Koziorowicz. W najważniejszych meczach trzeba to jednak jeszcze przełożyć na parkiet. Spójnia jest ostatnim zespołem, który wygrał z Biofarmem Basket. Później koszykarze prowadzeni przez Przemysława Szurka odnieśli trzy zwycięstwa i zapewnili sobie udział w play-offach. Przed sezonem można było nawet się spodziewać, że ten klub będzie wyżej. Liga okazała się jednak bardzo wymagająca, a pozytywnie zaskoczyły drużyny z Łańcuta, Kutna i Pruszkowa, które można było typować trochę niżej.
Spójnia zakończyła sezon regularny dwoma porażkami. To odzwierciedlenie sytuacji sprzed roku. Wtedy jednak zadecydowało o spadku na piątą pozycję. Obaw było zdecydowanie więcej, a skończyło się dobrze. Teraz Stargardzianie po wielu latach pierwszy raz zaczną play-offy u siebie. Ten przywilej wywalczyli na wszystkie trzy rundy, ale żeby z niego skorzystać muszą pokonywać kolejne przeszkody. Margines na błędy jest, ale niewielki i z każdym potknięciem będzie się zmniejszał.
Spójnia Stargard - Biofarm Basket Poznań / sobota 14.04.2018 i niedziela 15.04.2018 godz. 18:00.
Transmisja sobotniego meczu:
https://www.tvcom.pl/Gra/Sport-Koszykowka/Liga-1_liga/Sezona-2017-2018/161662-Spojnia-Stargard-Biofarm-Basket-Poznan-(1LM-cwiercfinal-1-mecz).htm
Transmisja niedzielnego meczu:
https://www.tvcom.pl/Gra/Sport-Koszykowka/Liga-1_liga/Sezona-2017-2018/161663-Spojnia-Stargard-Biofarm-Basket-Poznan-(1LM-cwiercfinal-2-mecz).htm