Materiał sponsorowany
Rozstrzygnięcia zapadły kilka tygodni wcześniej, ale szybko okazało się, że żadnego odpuszczania nie będzie. Atmosfera zrobiła się gęsta, a swoje dołożyli sędziowie. Już po obsadzie na ten mecz można było spodziewać się kontrowersji, ale to, co się działo przeszło oczekiwania największych sceptyków.Trener Krzysztof Koziorowicz w pierwszej piątce wypuścił Macieja Raczyńskiego. Miał on zatrzymać lidera gości, Kamila Chanasa. Niestety w niedzielę było to niemożliwe. Doświadczony koszykarz z wieloletnim stażem na parkietach PLK wymuszał przewinienia, a arbitrzy przychylali się do jego sugestii. Raczyński szybko trafił na ławkę z trzema faulami. O rotację w składzie było trudno, bo podobnie sędziowie traktowali Alana Czujkowskiego. Jamalex Polonia zwyciężyła ostatecznie tylko 85:78.
Goście świetnie zaczęli. Prowadzili 9:0, a skuteczni byli podkoszowi - Maciej Rostalski i Szymon Milczyński. Spójnia odrobiła straty, ale chwilę później po serii rzutów wolnych Chanasa różnica wzrosła jeszcze bardziej. W drugiej kwarcie obrona z konieczności była słabsza. Wtedy rywale trafili kilka rzutów z dystansu. Prowadzili nawet różnicą 19 punktów, a w pierwszej połowie zdobyli 56 oczek. Sam Chanas miał 27 punktów.
Po przerwie sytuacja trochę się zmieniła. Cała Jamalex Polonia zdobyła tylko 29 punktów, a Chanas pięć. Trzecia kwarta zdecydowanie należała do Spójni. Po trafieniach Huberta Pabiana było 64:66. Później powtórzyła się sytuacja z pierwszej rundy. W Lesznie stargardzianie również dogonili przeciwnika, ale w czwartej kwarcie oddali inicjatywę. Tak też było w rewanżu. Zmęczona pogonią Spójnia popełniła kilka błędów, a Jamalex Polonia odzyskała skuteczność. Oczywiście nie tak dobrą, jak w pierwszej połowie, ale ponownie odskoczyła na kilkanaście oczek. W końcówce biało-bordowi zmniejszyli straty i niewiele zabrakło żeby powalczyli o zwycięstwo.
Doping w tym spotkaniu był najlepszy w sezonie. To świetna zapowiedź atmosfery, jaka będzie w play-offach. Kibice po meczu podziękowali koszykarzom za historyczny wynik z rundy zasadniczej. Spójnia do play-offów przystąpi z pierwszego miejsca. Pierwszym przeciwnikiem w drodze do EBL będzie Biofarm Basket Poznań. Początek tej rywalizacji już w najbliższy weekend - 14 i 15 kwietnia.
Spójnia Stargard - Jamalex Polonia 1912 Leszno 78:85 (15:26, 24:30, 25:12, 14:17)
Spójnia: Marcin Dymała 18, Hubert Pabian 17, Dawid Bręk 13, Alan Czujkowski 8, Wojciech Fraś 8, Karol Pytyś 4, Maciej Raczyński 4, Marcel Wilczek 4, Konrad Koziorowicz 2.
Jamalex Polonia: Kamil Chanas 32, Jakub Kobel 11, Radosław Trubacz 11, Maciej Rostalski 10, Stanferd Sanny 6, Nikodem Sirijatowicz 6, Przemysław Wrona 5, Szymon Milczyński 4, Kacper Kurkowiak 0.
Pozostałe wyniki 34. kolejki:
Pogoń Prudnik - Biofarm Basket Poznań 93:97
Siarka Tarnobrzeg - SKK Siedlce 81:95
KSK Noteć Inowrocław - GKS Tychy 72:78
KK Warszawa - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 63:75
Zetkama Doral Nysa Kłodzko - R8 Basket AZS Politechnika Kraków 92:90
Polfarmex Kutno - Sokół Łańcut 58:78
Enea Astoria Bydgoszcz - WKS Śląsk Wrocław 73:71
Tabela I ligi na koniec rundy zasadniczej
Miejsce | Drużyna | Punkty | Mecze |
1 | Spójnia Stargard | 60 | 32 |
2 | Jamalex Polonia 1912 Leszno | 57 | 32 |
3 | Sokół Łańcut | 56 | 32 |
4 | R8 Basket AZS Politechnika Kraków | 54 | 32 |
5 | GKS Tychy | 53 | 32 |
6 | Polfarmex Kutno | 53 | 32 |
7 | Elektrobud-Investment ZB Pruszków | 49 | 32 |
8 | Biofarm Basket Poznań | 49 | 32 |
9 | WKS Śląsk Wrocław | 47 | 32 |
10 | Enea Astoria Bydgoszcz | 47 | 32 |
11 | Energa Kotwica Kołobrzeg | 45 | 32 |
12 | Siarka Tarnobrzeg | 44 | 32 |
13 | Pogoń Prudnik | 43 | 32 |
14 | Zetkama Doral Nysa Kłodzko | 42 | 32 |
15 | SKK Siedlce | 40 | 32 |
16 | KK Warszawa | 39 | 32 |
17 | KSK Noteć Inowrocław | 38 | 32 |
Spójnia Stargard - Biofarm Basket Poznań
Jamalex Polonia 1912 Leszno - Elektrobud-Investment ZB Pruszków
Sokół Łańcut - Polfarmex Kutno
R8 Basket AZS Politechnika Kraków - GKS Tychy
Pary play-out:
Energa Kotwica Kołobrzeg - KK Warszawa
Siarka Tarnobrzeg - SKK Siedlce
Pogoń Prudnik - Zetkama Doral Nysa Kłodzko
Zapraszamy do Galerii: tutaj