Dzięki 13 dniom świąt i zaradnie złożonym wnioskom urlopowym wielu skorzystało z przedłużonych weekendów. A jak to prezentuje się w bieżącym 2018 roku?
W najbliższych 365 dniach będziemy regenerować się przez 114 dni, czyli o jeden dzień krócej niż w roku poprzednim. Dni świąteczne zagwarantują nam, jak co roku wolne przez 13 dni, a dodatkowy dzień wolnego z racji święta przypadającego w sobotę gwarantuje nam niestety tylko najbliższe Święto Trzech Króli, które obchodzimy 6 stycznia.
Sprawdźmy zatem, kiedy najbardziej opłaca się negocjować urlop wypoczynkowy, aby maksymalnie wykorzystać czas na wytchnienie.
STYCZEŃ
Kto przedłużył sobie wolne po sylwestrowej zabawie, aby złapać oddech przed ciężką pracą przez kolejnych 12 miesięcy odpoczywał teraz przez cały tydzień do 7 stycznia. Za sobotę, w którą wypada Święto Trzech Króli pracodawca zobowiązany jest do udzielenia nam dodatkowego dnia wolnego. Mając to na uwadze pewnie nie jedna osoba pomyślała sobie, że może by tak zacząć kolejny tydzień pracy dopiero od wtorku.
MARZEC/KWIECIEŃ
W tym roku święta Wielkanocne obchodzimy wraz z początkiem miesiąca w niedzielę 1 kwietnia. Tym samym zyskujemy przedłużony weekend o jeden dzień w dniach 31 marca do 2 kwietnia. Idealny czas na przygotowanie się do rodzinnego ucztowania przy świątecznym stole.
KWIECIEŃ/MAJ
Majówka szykuje się w tym roku bardzo okazale. Odpoczynek bowiem możemy zacząć już od soboty 28 kwietnia i przy dobrym wietrze będziemy urlopować się aż do 6 maja. Wystarczy tylko wziąć dodatkowe wolne od pracy w dniach 2 i 4 maja między Świętem Konstytucji 3 Maja i Świętem Pracy, czyli 1 i 3 maja. Oprócz tego w niedzielę 20 maja będziemy celebrować Zielone Świątki, co dla wielu kojarzy się z tym, że będą pozamykane sklepy.
MAJ/CZERWIEC
Pod koniec miesiąca 31 będziemy celebrować Święto Bożego Ciała. Jeżeli ktoś poczuje niedosyt po majówkowym relaksie może spróbować wydłużyć sobie tutaj wolne do końca tygodnia, czyli 3 czerwca. Aby przez 4 dni leniuchować należy zawnioskować o dodatkowy urlop na dzień 1 czerwca.
SIERPIEŃ
W okresie wakacyjnym jak zawsze susza, jeżeli chodzi o dodatkowe dni w których nie trzeba iść do pracy. Rekompensują nam ten czas dłuższe urlopy i wyjazdy. Dopiero w sierpniu będzie można troszkę odsapnąć w dniach 15 do 19 z racji Święta Wojska Polskiego i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Szczególnie przydatna informacja dla tych którzy korzystają z dłuższych urlopów dopiero w sezonie jesiennym.
LISTOPAD
Miesiąc ten przyniesie nam wolne od pracy już na początku z uwagi na Święto Wszystkich Świętych. W tym roku przypada ono w czwartek, dlatego też warto zastanowić się nad wzięciem urlopu w piątek i w ten sposób zyskamy 4 dni wolnego. Będzie to wystarczająca ilość czasu dla tych którzy odwiedzają groby swoich bliskich daleko w zakątkach Polski, a co wiążę się z dłuższą trasą przejazdu. Święto Niepodległości będziemy obchodzić w niedzielę, więc niestety nie wiąże się to z otrzymaniem dodatkowego dnia na reset.
GRUDZIEŃ
No i na sam koniec roku istna wisienka na torcie jeżeli chodzi o długie weekendy w bieżącym czasie. W tym roku Święta Bożego Narodzenia zaczynają się Wigilią w poniedziałek i w związku z tym dla niektórych czas całkowitej laby nastąpi już w sobotę 22 grudnia, i przy odpowiednim zaplanowaniu urlopu może potrwać aż 11 dni. W związku z tym do pracy dopiero wkroczymy wraz z nadejściem kolejnego nowego roku, a kto wie może nawet co niektórzy jeszcze tanecznym krokiem po sylwestrowej zabawie.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Lifestyle
- Długie weekendy 2018.