Zwiększona ilość patroli skutkuje eliminowaniem z ruchu osób stwarzających zagrożenie. Policjanci zatrzymali już 19 kierowców, którzy siedli za kierownice mimo spożytego alkoholu, a długi weekend nadal trwa.
Głównym zadaniem policjantów biorących udział w działaniach „Bezpieczny weekend” jest przede wszystkim nadzór nad bezpieczeństwem w ruchu drogowym. Tym samym stargardzka drogówka bada stan trzeźwości kierowców, mierzy prędkość, a także ujawnia wykroczenia drogowe, które powodują zagrożenie zarówno dla uczestników ruchu, jak i osób postronnych.
Efektem nasilonych kontroli w powiecie stargardzkim jest zatrzymanie aż 19 kierowców, którzy mimo spożytego alkoholu siedli za kierownice swoich pojazdów. Piętnastu z nich to rowerzyści, natomiast pozostali to kierowcy pojazdów mechanicznych. Spośród amatorów mocnych trunków zgodnie z kodeksem karnym trzech sprawców popełniło przestępstwo. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet 2 lat więzienia.
Jedną z takich osób był 55-letni kierowca ciągnika rolniczego, który w sobotnie popołudnie jadąc przez Reptowo w organizmie miał 1,5 promila alkoholu. Ponadto mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, a pojazd bez ubezpieczenia i dowodu nie był dopuszczony do ruchu. Na ciągniku założona była tablica rejestracyjna od innego pojazdu.
Ponadto podczas prowadzonych kontroli funkcjonariusze z drogówki wylegitymowali niemal 300 osób, tym samym za wykroczenia na 97 z nich nakładając mandat karny. Natomiast za brak aktualnych badań i zły stan techniczny pojazdów mundurowi zatrzymali 18 dowodów rejestracyjnych.
Pamiętajmy zatem, aby zachować zdrowy rozsądek, ściągnąć nogę z gazu oraz nie kierować pojazdem na „podwójnym gazie”. Taki stan psychofizyczny nawet rowerzysty stwarza śmiertelne zagrożenie nie tylko dla niego, ale i dla pozostałych uczestników ruchu, którzy w kontakcie z jednośladem wykonują niekontrolowane manewry. Bądźmy świadomi, że na drodze nie jesteśmy sami.