i zatrzymanie 3 osób zajmujących się wytwarzaniem amfetaminy – to efekt pracy policjantów CBŚ Policji z Poznania. Funkcjonariusze zlikwidowali laboratorium amfetaminy zlokalizowane w Mazowieckim. W Wielkopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji PK w Poznaniu zatrzymani usłyszeli zarzuty wytwarzania narkotyków. 79-letni mężczyzna, który był „chemikiem” został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Policjanci poznańskiego CBŚ Policji od kilkunastu dni pracowali nad odkryciem lokalizacji laboratorium amfetaminy w województwie mazowieckim. Funkcjonariusze ustalili, że osoby trudniące się tym procederem będą prawdopodobnie jechały samochodem w okolicy Wołomina. Wytypowane auto zostało przez policjantów zatrzymane do kontroli. W pojeździe były dwie osoby, które przewoziły 50 litrów płynnej substancji. Policjanci ustalili, że transport zmierzał do miejsca, gdzie następował końcowy etap produkcji amfetaminy – osuszanie substancji.
W pobliżu miejsca zatrzymania 79-letniego „chemika” i jego towarzysza policjanci na jednej z posesji odkryli linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków. Funkcjonariusze zabezpieczyli tam ponad 300 litrów różnych odczynników chemicznych, z których część mogłaby posłużyć do produkcji metamfetaminy. Oprócz aparatury policjanci znaleźli też 1,2 kg osuszonej amfetaminy. Zatrzymali też kolejną osobę, zaangażowaną w proceder.
Wstępne badania chemiczne wykazały, że wytworzona amfetamina miała bardzo wysoki stopień czystości, a 79-letni „chemik” miał bardzo szeroką wiedzę na temat produkcji i cały czas doskonalił proces. Jak ustalili policjanci mężczyzna wykorzystywał nowatorską, mało znaną metodę, trudną do wykrycia.
W Wielkopolskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji PK w Poznaniu „chemik” usłyszał zarzuty wytwarzania środków odurzających, a jego kompani i zarzuty udziału w wytwarzaniu narkotyków. Za ten czyn grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
„Chemik” został na wniosek prokuratora tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci ustalają, jak długo mógł trwać proceder i ile mogli wyprodukować zatrzymani. Ustalają również, gdzie miały trafić narkotyki.
Eugeniusz J. był już zatrzymywany przez policjantów CBŚP podczas likwidacji laboratorium amfetaminy - więcej przeczytacie tutaj: Laboratorium amfetaminowe zlikwidowane przez CBŚP
(CBŚP / ig)