Projekt kiełkował już w PSL od marca, teraz trafił konsultacji społecznych.
Projekt Polskiego Stronnictwa Ludowego proponuje skrócenie czasu pracy jednego rodzica dziecka do 10. roku życia i zakłada że czas pracy tego rodzica (lub prawnego opiekuna) dziecka do ukończenia tego wieku nie może przekraczać 7 godzin. Wszystko miałoby się odbywać przy zachowaniu dotychczasowego wynagrodzenia.
PSL chce w ten sposób wspierać rodziny i wychodzi z założenia, że nie tylko kobiety karmiące swoje dzieci piersią powinny mieć skrócony czas pracy. Przypominamy, że kobiety karmiące swoje dzieci w pierwszych trzech latach życia korzystają już z prawa do siedmiogodzinnego dnia pracy.
Czy projekt będzie cieszył się poparciem? Wśród części pracowników, którzy są rodzicami pewnie tak. Druga część pracowników, która dzieci nie posiada, będzie się czuła dyskryminowana.
O stronie pracodawcy w tym temacie wspominać chyba nie musimy. Nie wydaje nam się, żeby ta grupa ludzi popierała taką ustawę.
Ciężko jest przewidzieć jak wyglądał by rynek pracy, kiedy ta ustawa weszłaby w życie. Obawiamy się, że w takiej sytuacji wzrosłoby zatrudnienie wśród bezdzietnych, a drastycznie spadło wśród osób posiadających już dzieci. Byłoby to całkiem logiczne.
Drugim ominięciem dla pracodawców tej ustawy byłoby zatrudnianie pracowników, którzy posiadają dzieci poniżej 10 roku życia, na 7/8 etatu. Wątpliwe jest, żeby pracodawca chciał płacić pracownikowi za więcej godzin niż faktycznie pracuje.
Póki co nie wiadomo, czy po konsultacjach projekt ustawy trafi do Sejmu.
Jest duże prawdopodobieństwo, że zaginie min. obok pomysłu dnia wolnego przy bólach menstruacyjnych.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Komunikaty
- Skrócenie czasu pracy rodzica do 7 godzin!