Choroby układu krążenia obok zmian nowotworowych to najczęstsze i najpoważniejsze konsekwencje palenia tytoniu. Wraz ze wzrostem liczby wypalanych papierosów rośnie ryzyko rozwoju choroby wieńcowej (niedokrwiennej serca), zespołu płucno-sercowego, nadciśnienia tętniczego, chorób obwodowego układu naczyniowego, w tym również naczyń mózgowych. Składniki dymu papierosowego prowadzą do szybszego rozwoju zmian miażdżycowych naczyń tętniczych, upośledzając przepływ krwi.
Zespół naukowców pracujący pod kierownictwem Konstantinosa Farsalinosa przeanalizował wyniki grupy palaczy zachęconych w czasie badania do używania papierosów elektronicznych. Badani używali płynów nikotynowych z różną zawartością nikotyny. Rezultaty badań echokardiograficznych po 52 tygodniach obserwacji zestawiono z wynikami tradycyjnych palaczy. Wśród 145 użytkowników zaobserwowano niższe ciśnienie tętnicze w stosunku do wartości początkowej. Wśród 66 pacjentów z podwyższonym ciśnieniem tętniczym stwierdzonym na początku badania nastąpiła znaczna poprawa.
E-papieros tylko dla palaczy
Według wniosków z badań prowadzonych przez doktor Holly R. Middlekauff z University of California opublikowanych w styczniu tego roku, e-papierosy mimo potencjału w redukcji szkód wywołanych paleniem, nie są produktem, po który powinny sięgać osoby niepalące. Zestawiając wyniki osób używających papierosów elektronicznych z osobami niepalącymi, naukowcy odkryli, że regularni użytkownicy e-papierosów częściej niż niepalący mieli podwyższony poziom adrenaliny w sercu i zwiększony stres oksydacyjny - czynniki odpowiedzialne za zwiększone ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych. W badaniu nie porównywano wyników użytkowników e-papierosów i palaczy papierosów tradycyjnych.
Źródło informacji: eSmoking Association