podczas wykonywania czynności służbowych odpowiedział już przed sądem w trybie przyspieszonym, kierującemu pojazdem grozi 2 lata pozbawienia wolności.
Policjanci Komisariatu Policji w Lipianach w ostatnich dniach zatrzymali w Lipianach do kontroli pojazd marki Smart, którym podróżowały dwie osoby. Jazda po całej drodze świadczyła, iż kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu. Po zatrzymaniu pojazdu na ul. Okrzei i podjęciu kontroli od obu mężczyzn była wyczuwalna silna woń alkoholu i towarzysząca bełkotliwa mowa.
Kierujący pojazdem 46 - latek odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości oraz nie wykonywał poleceń wydawanych przez policjantów. W związku z czym został zatrzymany i w rezultacie pobrana została od niego krew do badań. Kierującemu już zatrzymano prawo jazdy.
Podczas interwencji pasażer podróżujący w pojeździe stał się agresywny i zaczął utrudniać czynności wykonywane z kierującym. Nietrzeźwy 40 - letni pasażer pomimo wezwań do zachowania zgodnego z prawem nie podporządkował się poleceniom wydawanym przez policjanta.
Wyzywał policjantów słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe ponadto zaczął szarpać funkcjonariusza za umundurowanie. Agresywny 40 - latek również został zatrzymany i przewieziony do komendy, a następnie poddany badaniu stanu trzeźwości. Badanie trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Obaj mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia.
Po wytrzeźwieniu 40 - latek usłyszał zarzuty i odpowiedział przed sądem w trybie przyspieszonym. Sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy wydał wyrok skazujący mężczyznę na 7 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata ,ponadto mężczyzna musi przeprosić funkcjonariuszy i zapłacić na ich rzecz zadość uczynienie oraz pokryć koszty sądowe.
46 - letni kierujący pojazdem po wytrzeźwieniu nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił wyjaśnień. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Mężczyźnie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lata pozbawienia wolności.
st. sierż. Marcelina Pałaszewska /AG