Ciemne i zimne poranki, szybszy zmierzch, mgły, mokra i śliska jezdnia, zwiększona ilość opadów - to czynniki powodujące przede wszystkim ograniczenie widoczności oraz wydłużenie drogi hamowania.
W dalszym ciągu głównymi przyczynami wypadków drogowych są: przekraczanie dozwolonej prędkości, kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu, wyprzedzanie w miejscach niedozwolonych i "na trzeciego", a także lekceważenie znaków i sygnałów drogowych.
Na drogach jest ślisko i niebezpiecznie, a policjanci odnotowują stłuczki i utrudnienia w ruchu, w związku, z czym apelujemy o ostrożność. Opady śniegu spowodowały, że na drogach mamy trudne warunki. Na ulicach zalega śnieg, jezdnie są mokre i śliskie.
O tym, jak łatwo można utracić panowanie nad pojazdem, przekonało się już o tym kilku kierowców. Wczoraj około godziny 14.30 na krajowej dziesiątce w okolicy Morzyczyna 26-letnia stargardzianka jadąca w stronę Szczecina Fiatem Panda wjechała w barierę linową oddzielającą dwa pasy ruchu. Szczęśliwie kobiecie nic się niestało, ale na obserwację trafiła od szpitala. Niegroźnych potłuczeń doznała również 9-latka, która wczoraj około godziny 17.30 potrącona została na przejściu dla pieszych w okolicy Placu Wolności. Sprawcą tego zdarzenia okazał się 25-letni rowerzysta, który nie zapanował nad jednośladem.
Policjanci apelują do kierowców o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do warunków na drodze. Śliska nawierzchnia sprawia, że wydłuża się znacznie droga hamowania. Pamiętajmy, że gwałtowne manewry wykonywane na błocie pośniegowym mogą przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem, a w konsekwencji do kolizji i wypadków. Zdejmijmy nogę z gazu, zachowajmy także zasadę ograniczonego zaufania. Zachowajmy również cierpliwość, stojąc w ulicznych korkach. Pośpiech w takich sytuacjach może doprowadzić do tragedii.