Podejrzany w ciągu dwóch ostatnich lat skradł 9 takich płyt i 14 lamp oświetleniowych. Łącznie dokonał strat na niemal 50 000 złotych.
Wczoraj w nocy stargardzcy policjanci z prewencji patrolując rejon Morzyczyna, gdzie w ostatnim czasie często dochodziło do kradzieży, dostrzegli skuter, na którym znajdował się wydłubany z promenady nad Miedwiem mosiężny „Kormoran Czarny”. Pchający skuter 20-letni mieszkaniec gminy Kobylanka początkowo twierdził, że płytę znalazł, ale gubiąc się w swoich wyjaśnieniach niemiał już nic na swoją obronę. Mężczyzna przy sobie posiadał również kilof, łom, młotek i wkrętaki, które posłużyły mu do popełnienia przestępstwa.
W miejscu zdarzenia policjanci ujawnili również przygotowaną do wywiezienia wyłupaną tablicę Szczupaka i Dzika, po które jak się później okazało sprawca zamierzał wrócić.
Mający w organizmie niemal 1,5 promila alkoholu podejrzewany trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu śledczy szczegółowo go rozliczyli z popełnionych przestępstw. Jak się okazało był on sprawcą kradzieży dokonywanych w tym rejonie od blisko 2 lat. Łącznie 20-latek usłyszał 8 zarzutów kradzieży lamp oświetleniowych oraz mosiężnych płyt edukacyjnych. Ostatnio takie płyty skradł w październiku br. Łączna suma strat, jakie wyrządził podejrzany to niemal 50 000 złotych. Jak ustalili śledczy, skradzione mienie sprawca sprzedawał na złomie.
Za przestępstwo kradzieży zgodnie z kodeksem grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.