To dobrze: postać św. Mikołaja jest potrzebna, ponieważ upiększa dzieciństwo i nadaje świętom dodatkowej magii. Dla rodziców wiąże się to jednak z koniecznością zakupu prezentów dla dzieci. Czego mogą się one w tym roku spodziewać pod choinką?
Jak wynika z badania „Postawy i zwyczaje związane z zakupem prezentów gwiazdkowych dla dzieci” zrealizowanego na zlecenie marki SMYK, w tym roku najczęstszym świątecznym upominkiem dla dzieci będą zabawki (70%). Nieco ponad połowa (51%) najmłodszych otrzyma słodycze, a prawie połowa – puzzle i gry (49%) lub książki (48%). Z kolei niemal co trzecie (32%) dziecko będzie mogło zacząć wykorzystywać wkrótce znaleziony pod choinką sprzęt sportowy. W przypadku dziewczynek częstym prezentem będą również ubrania. Rodzice są skłonni wydać na świąteczne upominki dla swoich dzieci średnio od 100 do 150 zł.
Choć nie zawsze jest to możliwe, powinniśmy się starać spełniać marzenia naszych pociech i kupować im na gwiazdkę to, czego oczekują. „Święta to taki czas, w którym słuchamy naszych dzieci, słuchamy, czego pragną, czego potrzebują i o czym marzą. Realizację tych potrzeb, które są niezbędne dzieciom według nas, być może warto przełożyć na kiedy indziej. Czas świąteczny jest czasem bardzo specjalnym. Dobrze jest wtedy obdarować bliską nam osobę czymś, co jest naprawdę dla niej ważne” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl dr Magdalena Śniegulska, psycholog dziecięca z Uniwersytetu SWPS.
W tym roku większość dzieci znajdzie pod choinką trzy lub cztery prezenty. Ich liczba jest jednak rzeczą drugorzędną. „Warto pamiętać o tym, że to, ile tych prezentów będzie, nie jest aż tak istotne. Ważna jest sama oprawa: to, jak te prezenty wyglądają, jak są opakowane i jak celebrujemy ich wręczanie. To nie liczba prezentów jest kluczowa, ale ta magia związana z obdarowaniem” – stwierdza rozmówczyni.