Wszystko po to, aby poprawić bezpieczeństwo.
Celem weekendowych działań prowadzonych na terenie powiatu stargardzkiego było dążenie do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu drogowego, w tym zarówno kierującym jak i pieszym. Aby tak było funkcjonariusze po ujawnieniu wszelkich nieprawidłowości natychmiast eliminowali negatywne zachowania kierowców, a przez to zapobiegali ewentualnym tragediom. Tym samym mundurowi reagowali na każde wykroczenie oraz przestępstwo wykluczając z dalszej jazdy łącznie pięciu nietrzeźwych kierujących.
Pierwszy z nich zatrzymany już w piątek to 56-latek, który w organizmie miał ponad promil alkoholu. Ta interwencja miejsce miała w Starej Dąbrowie W sobotę zatrzymano kolejnych trzech, spośród których niechlubnym rekordzistą okazał się 52-letni kierowca VW Busa. Mężczyzna mając w organizmie ponad trzy promile na drodze pomiędzy Morzycą, a Kolinem spowodował kolizję z audi. Niemal w tym samym czasie, bo około godziny 20.00 na ulicy Bema w Stargardzie zatrzymany został 37-letni stargardzianin, który skodą felicją kierował mając w organizmie blisko 2 promile, a niewiele mniej, bo 1,4 promila wydmuchał 55-letni kierowca seata cordoby, który dachował na drodze pomiędzy Storkowem, a Waliszewem. Natomiast ostatni nietrzeźwy kierowca długiego weekendu to 45-latek jadący astrą, który w niedzielę zatrzymany do kontroli w Kobylance wydmuchał ponad 1,5 promila.
Policjanci ww. zatrzymali uprawnienia do kierowania, a po wytrzeźwieniu śledczy przedstawili im zarzuty zagrożone karą nawet do 2 lat pozbawienia wolności
Konsekwentnie karani byli również sprawcy wykroczeń drogowych, na których mundurowi nakładali mandaty karne, a w przypadku stwierdzenia poważnych usterek pojazdów zatrzymywali dowody rejestracyjne.
Nie licząc kilku kolizji szczęśliwie nie odnotowano poważniejszych zdarzeń drogowych.