Na pierwszy rzut oka zaparkowany pojazd, w którym włączony był telewizor, zasilany był z agregatu. Jednak policjanci, którzy podjęli interwencję szybko ustalili, że wykorzystywany prąd czerpany jest bez pozwolenia z latarni ulicznej. Za kradzież kodeks przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj około 1.00 w nocy w Stargardzie Szczecińskim policjanci dostrzegli zaparkowanego przy ulicy Wieniawskiego busa z anteną satelitarną na dachu, wewnątrz którego dwóch mężczyzn oglądało telewizor. Z pod drzwi multivana wystawał kabel biegnący wprost do stojącego w pobliżu agregatu. Jednak, kiedy mundurowi przyjrzeli się sytuacji, okazało się, że kabel tuż za agregatem wczepiony jest w latarnie uliczną.
Rozpytany na tą okoliczność jeden z „telewidzów” oznajmił, że agregat wykorzystywali, ale tylko do 22.00, a potem ze względu na wytwarzany hałas dla dobra mieszkańców podpięli się do stojącej tuż obok latarni.
Policjanci sporządzili dokumentację procesową, a wiązka przewodów została odłączona. 59-latek wkrótce odpowie za kradzież prądu, za co kodeks karny przewiduje nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Kradli prąd z myślą o mieszkańcach