Do czasu przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego. Dla mundurowych z Nieetatowej Grupy Wsparcia to sytuacja może i niecodzienna, ale z pewnością niezaskakująca.
W sobotę w związku z meczem pomiędzy zespołami w ramach rozgrywek drugiej ligi piłki nożnej w okolicy stargardzkiego dworca kolejowego służbę pełniła Nieetatowa Grupa Wsparcia z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie Szczecińskim.
Jednak tuż po 8.00 policjanci interwencję podjęli nie wobec kibiców, lecz w stosunku do kobiety, która upadła na chodnik. Kiedy mundurowi podbiegli do Pani, która do córki mieszkającej w Stargardzie przyjechała z Krakowa, okazało się, że kobieta utraciła wszystkie czynności życiowe. Brak oddechu, tętna oraz jakiegokolwiek kontaktu z potrzebującą natychmiast uświadomił funkcjonariuszy, że muszą rozpocząć reanimację. Podczas masażu serca policjanci doprowadzili do przywrócenia czynności życiowych i równolegle wezwali na miejsce załogę pogotowia ratunkowego, a do czasu ich przyjazdu nieustannie utrzymywali poszkodowaną przy życiu.
Na tym pomoc funkcjonariuszy się jednak nie zakończyła. Mundurowi kobietę wraz z ratownikami położyli na nosze i przetransportowali do karetki, którą trafiła do stargardzkiego szpitala. Teraz przebywa tam pod okiem fachowej pomocy lekarskiej. Dla mundurowych z Nieetatowej Grupy Wsparcia to sytuacja może i niecodzienna, ale z pewnością niezaskakująca, gdyż ci policjanci oprócz szkoleń w zakresie zatrzymywania niebezpiecznych przestępców i wejść do pomieszczeń dokształcają się także w dziedzinie udzielania pierwszej pomocy.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Policjanci uratowali ludzkie życie