Zajęcia opierają się nie tylko na teorii, ale także na ćwiczeniach praktycznych. Do końca września przeszkoleni mają zostać wszyscy pracownicy.
Obawa przed zrobieniem krzywdy drugiej osobie lub rozłożenie odpowiedzialności w tłumie to najczęstsze powody, które powstrzymują nas przed wykonaniem resuscytacji. Warto jednak wiedzieć, że zgodnie z przepisami polskiego prawa, za nieudzielenie pierwszej pomocy, grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Dlatego, jeśli jesteśmy świadkami wypadku, jeśli w naszej obecności ktoś stracił przytomność i przestał oddychać, należy jak najszybciej zacząć działać.
W starostwie przeprowadzono już większość szkoleń. Wzięli w nich udział także wszyscy członkowie Zarządu Powiatu, ze starostą na czele. Zajęcia odbywają się w grupach – po maksymalnie 15 osób. Dzięki temu, możliwe jest nie tylko przekazanie teorii, ale także ćwiczenia praktyczne na fantomie. Każdy z pracowników musiał zareagować na konkretną sytuację – pomoc dorosłemu i dziecku, osobie, która uległa wypadkowi samochodowemu, nagle straciła przytomność, itp. Zajęcia prowadzili przeszkoleni medycznie strażacy ze stargardzkiej komendy.
Pierwsza pomoc to zarówno obowiązek prawny, jak i moralny. Nigdy nie liczmy na to, że zrobi to za nas ktoś inny. Jeśli jesteśmy świadkami jakiegoś wypadku, nie bądźmy obojętni i zareagujmy, bo nasza bezczynność może kosztować ludzkie życie. O tym, jak udzielić pierwszej pomocy możemy przeczytać m.in. na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Stargard
- Pracownicy starostwa gotowi do pomocy.