Poszkodowany obwinia znajdującego się nieopodal gołębiarza, ten zaś twierdzi, że gołąb nie należy do jego hodowli. Teraz nietypową sprawą zajmą się funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie Szczecińskim.
Wczoraj rano oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie Szczecińskim skierował patrol ruchu drogowego w okolice Chociwla gdzie na krajowej „dwudziestce” doszło do nietypowego zdarzenia drogowego. Otóż 36-letni kierowca zgłosił, że w trakcie jazdy w jego pojazd uderzył gołąb, który spowodował uszkodzenia podświetlanej galeryjki. Ponadto poszkodowany stwierdził, że ptak na pewno należy do mężczyzny, który tuż obok drogi wypuszczał gołębie do lotu.
Wskazany mężczyzna oznajmił, że swoje gołębie wypuszczał w innym kierunku, a zabity ptak nie należy do jego hodowli.
Mundurowi zabezpieczyli obrączkę gołębia, która posiada znaki identyfikacyjne i sporządzili stosowną dokumentację. Teraz sprawą zajmą się funkcjonariusze z Zespołu ds. Wykroczeń.
Tu jesteś:
- Wiadomości
- Region
- Nietypowe zdarzenie drogowe