o osobach mogących zajmować się uprawą i handlem środkami odurzającymi. Otóż z ustaleń wynikało, że tuż pod Stargardem w miejscu odosobnionym z dala od ludzi w kompleksie leśnym ktoś uprawia konopie indyjskie.
 
Poczynione ustalenia były bardzo wiarygodne, dlatego w minioną niedzielę operacyjni realizując czynności w tej sprawie najpierw ustalili przybliżone miejsce zakazanej plantacji, a następnie w zaroślach ujawnili 63 krzewy, których uprawa zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii jest zabroniona. Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali również 41-letniego właściciela, który akurat doglądał i pielęgnował swoje roślinki. 
 
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a plantacja została zlikwidowana. Zabezpieczono również będące na miejscu narzędzia i środki, które służyły do uprawy niedozwolonych roślin. Jak się okazało podejrzewany już wcześniej odbywał karę pozbawienia wolności za przestępstwa z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
 
Śledczy po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przedstawili podejrzanemu zarzut uprawy znacznych ilości konopi indyjskich, zgodnie, z którym do więzienia może trafić nawet na 8 lat. Ponadto wczoraj wobec sprawcy, który przyznał się do zarzucanego czynu zastosowano najsurowszy ze środków zapobiegawczych, jakim jest tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.