jakie zastosowano wobec 55-letniego mieszkańca podstargardzkiej miejscowości, który u byłej żony spowodował kalectwo utraty widzenia. Mężczyźnie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 

W miniony wtorek późnym wieczorem stargardzcy policjanci powiadomieni zostali o awanturze, która miała miejsce kilka godzin wcześniej w jednym z mieszkań w podstargardzkiej miejscowości. Z relacji zgłaszającego wynikało, że sprawa jest poważna, dlatego oficer dyżurny natychmiast na miejsce skierował będący w pobliżu patrol z Posterunku Policji w Dobrzanach. 

Mundurowi na miejscu ustalili, że zwaśnionych byłych małżonków, którzy chwilę wcześniej się kłócili już nie ma, gdyż 54-latka z obrażeniami przetransportowana została do szpitala w Szczecinie, zaś 55-latek oddalił się z miejsca zdarzenia. 

Jak się okazało podczas kłótni mężczyzna uderzył kobietę pięścią w oko, wskutek czego doznała poważnych obrażeń w postaci utraty widzenia. Funkcjonariusze natychmiast ustalili miejsce przebywania sprawcy, którego chwilę później zatrzymali. Mężczyzna do czasu wytrzeźwienia przebywał w policyjnym areszcie, gdyż w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu.

Stargardzka Prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo i przedstawiła zatrzymanemu zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podejrzanemu za spowodowanie kalectwa grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.