Dzisiaj jest: 1.4.2025, imieniny: Chryzamtyny, Grażyny, Zygmunta

PGE Spójnia - Tauron GTK: Czekają na to prawie 100 dni. Historia może zatoczyć koło

Dodano: 3 dni temu Autor:
Redakcja poleca!

W niedzielę koszykarze PGE Spójni Stargard rozegrają jeden z najważniejszych meczów w sezonie 2024/2025.

PGE Spójnia - Tauron GTK: Czekają na to prawie 100 dni. Historia może zatoczyć koło

W niedzielę koszykarze PGE Spójni Stargard rozegrają jeden z najważniejszych meczów w sezonie 2024/2025. Biało-Bordowi podejmą wzmocniony nowym graczem Tauron GTK Gliwice. Kto przełamie się po prawie 100 dniach?

Gdyby stworzyć tabelę uwzględniającą tylko mecze rozegrane w 2025 roku to w Stargardzie zmierzą się dwie najgorsze drużyny Orlen Basket Ligi. PGE Spójnia wygrała dwa z 10 rozegranych w tym czasie spotkań pokonując na wyjazdach Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski i Arrivę Polski Cukier Toruń. Tylko jedno zwycięstwo w tym czasie odniósł Tauron GTK Gliwice. Co ciekawe również 7 marca, czyli wtedy, gdy PGE Spójnia wygrywała w Toruniu śląski zespół pokonał u siebie Orlen Zastal Zielona Góra 82:70.

Obie drużyny łączy też inna data - 22 grudnia 2024 roku. Wtedy ostatni domowy mecz wygrali koszykarze PGE Spójni i były to derby z Kingiem Szczecin (84:74). Od tego czasu w hali OSiR odbyło się sześć spotkań OBL i zawsze ze Stargardu dwa punkty wywozili goście. Równie złą serię - sześciu domowych porażek stargardzki klub miał jeszcze tylko w sezonie 2003/2004, który skończył się spadkiem z PLK.

Tauron GTK zaczął obecny sezon od trzech zwycięstw w czterech pierwszych kolejkach. Wtedy pojawiały się głosy, że może to będzie ten sezon, kiedy drużyna z Gliwic powalczy o coś więcej niż utrzymanie. Wprowadzenie fazy play-in wzmocniło takie nadzieje. Z czasem było jednak coraz gorzej, a obecnie Tauron GTK z bilansem 7-15 jest jednym z głównych kandydatów do spadku z Orlen Basket Ligi.

Drużyna z Gliwic ma ogromne problemy na wyjazdach. Tylko w grudniu wygrała dwa mecze z rzędu - w Ostrowie Wielkopolskim i Toruniu. Ten ostatni pojedynek odbył się... 22 grudnia, a Tauron GTK zwyciężył 92:91. Od tego czasu Tauron GTK przegrał sześć wyjazdowych meczów z rzędu. Nie pomogła nawet zmiana trenera - Pawła Turkiewicza zastąpił zwolniony chwilę wcześniej z MKS-u Dąbrowa Górnicza Boris Balibrea. Hiszpan zmierzył się już z PGE Spójnią w tym sezonie i przegrał 67:79. W poprzednim sezonie w Stargardzie jednak sprawił niespodziankę, wygrywając 93:83.

Obie drużyny czekają, więc na przełamanie prawie 100 dni. Jedni u siebie, a drudzy na wyjeździe. Pewne jest, że przynajmniej jedna seria się zakończy i stargardzcy kibice nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż zwycięstwa PGE Spójni. Klub, który w trzech z czterech ostatnich sezonów w rundzie zasadniczej wygrywał 10 z 15 meczów w hali OSiR tym razem ma już dziewięć porażek.

Gorzej (bilans 5-10) było tylko w sezonie 2018/2019, gdy Spójnia po 14 latach wróciła do Orlen Basket Ligi i była beniaminkiem na tym poziomie. Wtedy na pierwsze domowe zwycięstwo kibice czekali aż do 23 grudnia. Po pięciu wcześniejszych porażkach drużyna prowadzona jeszcze przez trenera Krzysztofa Koziorowicza pokonała GTK (89:83). Czy historia zatoczy koło i powtórzy się po prawie siedmiu latach?

W 22. kolejce nie wygrała żadna z sześciu drużyn zamykających tabelę i realnie zagrożonych spadkiem z OBL. To już jednak zmieniło się wraz z rozpoczęciem 23. kolejki, bo w czwartkowym meczu Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski po dwóch dogrywkach zwyciężyła w Wałbrzychu 108:104. Z Górnikiem Zamkiem Książ pomimo świetnego początku zupełnie nie poradziła sobie PGE Spójnia, przegrywając mecz 22. kolejki 68:89. Również Tauron GTK wysoko przegrał swój ostatni pojedynek i to w Gliwicach - 63:88 z Energa Icon Sea Czarnymi Słupsk.

PGE Spójnia, wygrywając w niedzielę, jeszcze nie zapewni sobie utrzymania, ale zrobi duży krok w tym kierunku, bo będzie miała po dwa punkty przewagi nad Tauronem GTK i Orlen Zastalem Zielona Góra, który przegrał w piątek w Szczecinie. Do tego ekipa z Gliwic będzie miała dwie porażki w bezpośrednich starciach, bo w listopadzie w Gliwicach było 97:83 dla PGE Spójni. To oznacza, że śląski klub, żeby wyprzedzić Biało-Bordowych musiałby wygrać o trzy mecze więcej w ostatnich siedmiu kolejkach. Jest, więc o co grać.

To będzie pierwszy domowy mecz dla pozyskanego niedawno Elijaha McCaddena. W Wałbrzychu rzucał dużo, ale brakowało mu skuteczności. Oby po kolejnym tygodniu treningów z zespołem był bardziej efektywny. Nowego koszykarza trochę niespodziewanie ma też Tauron GTK. Mierzący 190 cm Michael Oguine to rzucający, który ma zadebiutować w niedzielnym pojedynku.

PGE Spójnia Stargard - Tauron GTK Gliwice / niedziela 30.03.2025 godz. 17:30.

 


 

Materiał sponsorowany

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
GALA KULTURY 2025. Fotorelacja