Stephen Brown Jr. był rozgrywającym PGE Spójni Stargard w sezonie 2023/2024. Amerykanin swoją karierę będzie kontynuował w zespole mistrza Czech.
ERA Basketball Nymburk to zespół, który w poprzednim sezonie zdobył mistrzostwo Czech i awansował do ćwierćfinału FIBA Europe Cup. W ostatnich latach nowy klub Stephena Browna Jr. regularnie zdobywał mistrzostwo swojego kraju. Wyjątkiem był sezon 2022/2023. Czeski potentat regularnie grał też w Lidze Mistrzów. W najbliższym sezonie również ma na to szanse, ale musi przebić się przez turniej kwalifikacyjny.
Co ciekawe mierzący 180 cm rozgrywający zastąpi innego Amerykanina o tym samym nazwisku. Pierwotnie pierwszą "jedynką" w Nymburku miał być Tookie Brown. Koszykarz, który w sezonie 2020/2021 rozegrał 15 spotkań w Kingu Szczecin, ze względu na kontuzję nie przyjedzie jednak do czeskiej drużyny i zastąpi go były rozgrywający PGE Spójni Stargard.
- Stephen był w naszym zasięgu od początku okna transferowego. To już bardzo doświadczony zawodnik, choć wciąż młody. Pokazał swoją jakość w ligach najwyższej klasy i nadal jest głodny zrobienia kluczowego kroku w swojej karierze. Wierzę, że jego szybkość, chęć i kreatywność będą dla nas znaczącym impulsem - powiedział cytowany przez oficjalną stronę klubu trener ERA Basketball Nymburk, Francesco Tabellini.
W PGE Spójni Stargard Stephen Brown Jr. miał duże zaufanie ze strony trenera Sebastiana Machowskiego. Obok Devona Danielsa IV był jedynym koszykarzem, który wystąpił we wszystkich 40 ligowych meczach i grał zawsze w pierwszej piątce. Na parkiecie spędzał średnio ponad 26,5 minuty. Zdobywał 13,6 punktu. Miał również 5,2 asysty i 3,2 zbiórki. Stephen Brown Jr. był też ważnym elementem w obronie. Miał średnio 1,5 przechwytu, co w tej klasyfikacji było szóstym rezultatem w Orlen Basket Lidze.
Amerykanin w pięciu meczach przekroczył granicę 20 punktów. Po 28 "oczek" rzucił w wyjazdowych pojedynkach z Kingiem Szczecin (103:101) i Arrivą Polskim Cukrem Toruń (97:72), a 26 punktów zdobył w pierwszym meczu rywalizacji o brązowy medal z WKS Śląskiem Wrocław. Trafił również "trójkę" na zwycięstwo w 2. kolejce przeciwko Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski.
Generalnie jednak skuteczność nie była mocną stroną 28-latka, który trafił tylko 26,7% "trójek" (44/165) oraz 63,6% rzutów wolnych. Szczególnie ten ostatni element nie przynosił chwały rozgrywającemu, bo z grających regularnie koszykarzy tylko środkowi Adam Łapeta i Wesley Gordon mieli gorszą skuteczność. Brown wykonywał najwięcej rzutów wolnych w zespole i trafił 112/176 prób. Stephen Brown Jr. zagrał też w sześciu meczach PGE Spójni Stargard w FIBA Europe Cup. Trafił w nich 6/19 "trójek" i 10/15 rzutów wolnych. Do 9,7 punktu dokładał 5 asyst.
Materiał sponsorowany