Dzisiaj jest: 11.5.2024, imieniny: Igi, Mamerta, Miry

Napastnicy się nie zatrzymują. Błękitni Stargard strzelają najwięcej goli w lidze

Dodano: 2 tygodnie temu Autor:
Redakcja poleca!

W kwietniu piłkarze Błękitnych Stargard zdobyli 10 z 12 możliwych punktów.

Napastnicy się nie zatrzymują. Błękitni Stargard strzelają najwięcej goli w lidze

W kwietniu piłkarze Błękitnych Stargard zdobyli 10 z 12 możliwych punktów. Po 27 kolejkach drużyna prowadzona przez trenera Jarosława Piskorza z 46 punktami zajmuje piąte miejsce w tabeli grupy II III ligi.

Dla Błękitnych Stargard to trzeci z rzędu sezon w III lidze. Siedem kolejek przed jego zakończeniem stargardzki zespół już poprawił osiągnięcia z dwóch wcześniejszych lat. Błękitni w 34 meczach zdobywali odpowiednio 45 (pierwszy sezon po spadku z II ligi) i 42 punkty.

Jeżeli chodzi o ofensywę, to nie strzelili nawet 50 goli. Wygrywając w sobotę 5:0 z Sokołem Kleczew, stargardzki zespół przebił swój najlepszy wynik punktowy, a pod względem liczby zdobytych bramek stało się to już kilka tygodni temu. Co więcej, z 61 trafieniami Błękitni są najbardziej ofensywnym zespołem grupy II III ligi.

W wyjazdowym meczu z Pogonią Nowe Skalmierzyce Błękitni dwa razy odrabiali straty. Na gole Daniela Kaczmarka odpowiadał Michał Marczak. Czołowi strzelcy III ligi skompletowali dublet, a aktualnie o jedno trafienie lepszy jest piłkarz Błękitnych. Nawet pomimo kapitalnej wiosennej skuteczności Michał Marczak w klasyfikacji strzelców może tylko utrzymać zajmowane obecnie drugie miejsce. Napastnik Błękitnych ma 16 goli, ale aż o 10 więcej strzelił Wiktor Kacprzak z Noteci Czarnków.

Błękitni nie opierają się tylko na skuteczności jednego napastnika. Zwycięstwo w Nowych Skalmierzycach zapewnił w 82. minucie Damian Niedojad-Bednarczyk, który na boisku pojawił się kwadrans wcześniej. Również w kolejnym meczu Błękitni dwa razy odrabiali straty.

Domowy pojedynek ze Stolemem Gniewino skończył się remisem 2:2. Prowadzenie gościom dawał Fryderyk Misztal. Na jego pierwsze trafienie odpowiedział Grzegorz Aftyka, który wykorzystał rzut karny, a remis zapewnił Damian Niedojad-Bednarczyk. Michał Marczak nie wystąpił ze względu na kontuzję, ale do gry wrócił w sobotnim meczu ze słabo spisującym się ostatnio Sokołem Kleczew (cztery porażki z rzędu).

Już w 3. minucie Hubert Kaptur faulował Konrada Prawuckiego, a w 4. minucie rzut karny wykorzystał właśnie Michał Marczak. W pierwszej połowie Błękitnym brakowało skuteczności. Najlepszą okazję - sam na sam z bramkarzem rywali - zmarnował w 34. minucie Maciej Ignasiak.

Po przerwie jednak Błękitni dołożyli cztery gole i zwyciężyli 5:0. Strzelanie w tej części zaczął Michał Marczak. Efektownym uderzeniem z dystansu swojego czwartego gola w sezonie zdobył Konrad Prawucki. Strzelali też zmiennicy - wprowadzeni w drugiej połowie Jakub Duda i Damian Niedojad-Bednarczyk.

Najlepszy zespół rundy wiosennej (22 punkty w dziewięciu meczach) potwierdził, że potrafi odrabiać straty, ale również pilnować uzyskanego prowadzenia. Aż osiem spotkań, w których Błękitni pierwsi tracili gola, dało stargardzkiej drużynie punkty (łącznie 18). W dziewięciu meczach, gdy Błękitni strzelili pierwszego gola, byli bezbłędni. Owszem zdarzało się, że tracili na chwilę prowadzenie, ale wszystkie te spotkania ostatecznie skończyły się zwycięstwami.

Ostatnie wyniki:

Pogoń Nowe Skalmierzyce - Błękitni Stargard 2:3 (1:1)
1:0 - Daniel Kaczmarek 12'
1:1 - Michał Marczak 41'
2:1 - Daniel Kaczmarek 55'
2:2 - Michał Marczak 57'
2:3 - Damian Niedojad-Bednarczyk 82'

Błękitni Stargard - Stolem Gniewino 2:2 (1:2)
0:1 - Fryderyk Misztal 19'
1:1 - Grzegorz Aftyka (k.) 38'
1:2 - Fryderyk Misztal 40'
2:2 - Damian Niedojad-Bednarczyk 75'

Błękitni Stargard - Sokół Kleczew 5:0 (1:0)
1:0 - Michał Marczak (k.) 4'
2:0 - Michał Marczak 58'
3:0 - Jakub Duda 71'
4:0 - Konrad Prawucki 82'
5:0 - Damian Niedojad-Bednarczyk 90'


 


 

Materiał sponsorowany

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Sesja Rady Miasta - 07.05.2024. Fotorelacja