Dzisiaj jest: 29.9.2024, imieniny: Michaliny, Michała, Rafała

Stephen Brown: kontrolując zbiórki mogliśmy grać to, co chcieliśmy

Dodano: 8 miesięcy temu Autor:
Redakcja poleca!

PGE Spójnia Stargard wygrała z Arrivą Polskim Cukrem 97:72. Mecz w Toruniu na konferencji prasowej ocenili Stephen Brown Jr. i trener Sebastian Machowski.

Stephen Brown: kontrolując zbiórki mogliśmy grać to, co chcieliśmy

PGE Spójnia Stargard wygrała z Arrivą Polskim Cukrem 97:72. Mecz w Toruniu na konferencji prasowej ocenili Stephen Brown Jr. i trener Sebastian Machowski.

- Najważniejszą rzeczą w tym meczu było to, że chcieliśmy być agresywni. Mieliśmy strategię, kogo chcemy zaatakować i po prostu chcieliśmy być agresywni, wykorzystywać okazje i być w pomalowanym. Chcieliśmy zatrzymać ich rzuty trzypunktowe. Także kontrolując zbiórki, mogliśmy grać to, co chcieliśmy, czyli biegać do szybkiego ataku - analizował koszykarz, który zdobywając 28 punktów, rozegrał swój najlepszy mecz w sezonie.

Z wyjazdowego przełamania cieszył się trener Biało-Bordowych. PGE Spójnia po raz pierwszy od awansu do Orlen Basket Ligi zwyciężyła w Arenie Toruń. Przede wszystkim jednak wygrała wyjazdowy ligowy mecz po aż sześciu porażkach z rzędu.

- Jestem szczęśliwy, żeby nie powiedzieć, że dumny z naszego zespołu, bo jak wiadomo, w tej lidze nie jest łatwo wygrać, a jeszcze trudniej zwyciężyć na wyjeździe. Czwartkowy mecz to było wspaniałe zwycięstwo odniesione na wyjeździe przeciwko drużynie, która pokonała nas w pierwszym meczu, szczególnie przez ofensywne zbiórki. Jestem więc bardzo szczęśliwy, że ponownie wygraliśmy, przede wszystkim naszą obroną, a po drugie kontrolowaniem zbiórek - zaznaczył Sebastian Machowski.

Również ofensywa PGE Spójni funkcjonowała na wysokim poziomie pomimo tylko 7/21 celnych "trójek". Zdobytych 97 punktów to drugi najlepszy wynik stargardzkiej drużyny w sezonie. Lepiej było tylko w Dąbrowie Górniczej (106 zdobytych punktów), czyli podczas ostatniego wyjazdowego zwycięstwa odniesionego przez Biało-Bordowych.

- Ofensywnie rozegraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie. Bardzo dobre zwycięstwo na wyjeździe po dwóch trudnych porażkach z Arged BM Stalą i Legią. W tej lidze liczy się każdy punkt, więc jestem szczęśliwy, że zdobyliśmy to. Teraz koncentrujemy się już na następnym meczu - podsumował trener PGE Spójni Stargard. Tym kolejnym wyzwaniem będzie wyjazdowy mecz z Treflem Sopot zaplanowany na 9 lutego (godz. 17:30).

 


 

Materiał sponsorowany

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
75 lecie Spójni Stargard. Fotorelacja