Kibice PGE Spójni Stargard długo czekali na mecze Biało-Bordowych w europejskich pucharach. Nadal jednak nie doczekali się pierwszego domowego zwycięstwa. Środowy pojedynek z Heroes Den Bosch może być ostatnią szansą na taki sukces w sezonie 2022/2023.
Na tym etapie jeszcze trudno o matematyczne wyliczenia. Tym bardziej, że zajęcie drugiego miejsca w grupie nie rozstrzyga o awansie do kolejnej rundy lub jego braku. Jeżeli jednak PGE Spójnia Stargard chce realnie liczyć się w rywalizacji o wyjście z grupy, musi wygrać środowy mecz.
To spotkanie jest również o tyle ważne, że może być ostatnim pucharowym meczem w tym sezonie, jaki odbędzie się w hali OSiR. Tylko awans do kolejnej rundy sprawi, że w Stargardzie będziemy mieli okazję, spędzić trzy kolejne wieczory z FIBA Europe Cup.
PGE Spójnia nie wygrała dwóch wcześniejszych meczów przed stargardzką publicznością. Lepsze okazały się NINERS Chemnitz (84:66) i KB Peja (83:79). W środę 8 listopada (godz. 18:30) odbędzie się pojedynek z ostatnim grupowym rywalem, Heroes Den Bosch. W holenderskim mieście PGE Spójnia zwyciężyła 92:89. Czy w rewanżu powtórzy ten sukces?
Biało-Bordowi zajmują trzecie miejsce w Grupie H i tracą punkt do drużyny z Kosowa, z którą spotkają się jeszcze w 6. kolejce. Heroes Den Bosch trochę niespodziewanie po trzech kolejkach jest bez zwycięstwa i zamyka tabelę. Holenderska ekipa przegrała w Kosowie (84:99) i u siebie z NINERS Chemnitz (66:77). Tylko pierwszą kwartę w pojedynku z niemiecką drużyną koszykarze Heroes wygrali 24:17.
PGE Spójnia w trzech pucharowych meczach przegrywała pierwsze oraz czwarte kwarty. W Holandii początkowe straty (26:29) udało się nadrobić w trzeciej kwarcie wygranej 26:16. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, bo stargardzki zespół miał 13 "oczek" przewagi, ale rywale walczyli do końca i niewiele zabrakło im do dogrywki.
Zwykle pucharowe mecze to szansa żeby zobaczyć koszykarzy, którzy nigdy nie grali w Polsce. Środowy pojedynek będzie o tyle wyjątkowy, że rywale mają graczy z przeszłością w Orlen Basket Lidze. Czołowymi postaciami holenderskiej drużyny są Lee Moore, Roberts Stumbris oraz Derrick Fenner. Ekipę Heroes wzmocnił jeszcze jeden koszykarz, który niedawno grał w polskich klubach (King Szczecin i Polski Cukier Start Lublin). Sherron Dorsey-Walker dołączył do zespołu już po pierwszym meczu z PGE Spójnią.
Ostatnie tygodnie dla holenderskiej drużyny to pucharowe porażki i ligowe zwycięstwa. W BNXT League rywal PGE Spójni ma bilans 5-1. W niedzielę pokonał Yoast United 91:71. Derrick Fenner zdobył 24 punkty (5/12 za trzy) i miał sześć zbiórek, a Roberts Stumbris skompletował double-double (15 "oczek" i 12 zbiórek).
Legitymująca się bilansem 5-2 PGE Spójnia również w niedzielę wygrała z Domelo Sokołem Łańcut 86:73. Double-double (18 punktów i 11 zbiórek) skompletował Devon Daniels. Amerykanin trafił jednak tylko 5/15 rzutów z gry. W porównaniu z poprzednimi pucharowymi meczami stargardzianie również będą silniejsi, bo do Wesley'a Gordona na pozycji centra dołączył Adam Łapeta.
PGE Spójnia Stargard - Heroes Den Bosch / środa 08.11.2023 godz. 18:30.
Materiał sponsorowany