Pomidory, ogórki, fasolka szparagowa, miód i chleb domowego wypieku. Wszystko „eko” i bez szkodliwych nawozów. Takie produkty można kupić na ryneczku handlowym w Dolicach, którego uroczyste otwarcie nastąpiło w ubiegły piątek.

„Cieszę się, że udało nam się zrealizować tę ważną dla naszej społeczności inwestycję. Nasze targowisko to nie tylko punkty handlowe, ale również miejsce, w którym będzie można się spotkać, porozmawiać i wymienić informacje. Mam nadzieję, że będą tu przyjeżdżać miejscowi rolnicy i właściciele gospodarstw ekologicznych. Liczę również na to, że nie zabraknie kupujących, którzy cenią zdrową i ekologiczną żywność” - mówił podczas otwarcia Grzegorz Brochocki, wójt gminy Dolice.

„Dzięki takim inwestycjom wracamy do pięknej tradycji handlu naturalnymi, polskimi produktami. Gratuluję pomysłu i zapewniam, że będę tutaj częstym gościem” - deklarowała Iwona Wiśniewska, starosta stargardzki.

Inwestycja w Dolicach kosztowała 1 300 000 złotych. Prawie 600 tysięcy to dotacja z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Targowisko w Dolicach to kilkanaście stanowisk dla lokalnych wystawców. Wszystkie miejsca są zadaszone i posiadają utwardzoną nawierzchnie. Handlujący mają dostęp do wody i prądu. Obiekt jest oświetlony i monitorowany, a wszyscy użytkownicy mają dostęp do sanitariatów.