W wielu miejscach w mieście znajdują się pojemniki, do których można wrzucać odzież używaną. Porządek wokół nich pozostawia wiele do życzenia. Kto powinien zając się posprzątaniem tego bałaganu?

Mieszkańcy Stargardu zwracają uwagę na nieporządek w okolicach pojemników na odzież używaną. - Są one często zaniedbane, uszkodzone, a dookoła są śmieci- mówi radna Rady Miejskiej Monika Kieliszak. Często nieporządek nie wynika ze złej woli mieszkańców. Ci, którzy chcą się dzielić ubraniami, a zastaną pojemnik na odzież już pełny, pozostawiają rzeczy obok myśląc, że nic złego nie robią. Powoduje to nieestetyczny wygląd i problem z posprzątaniem. Najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku byłoby opróżnianie pojemników częściej.

Radna Monika Kieliszak zwróciła się do Prezydenta Miasta z prośbą o udzielenie informacji, na jakich zasadach są udostępniane tereny pod te pojemniki, jaki podmiot się nimi zajmuje i czy miasto pobiera opłaty za ich ekspozycję. Poprosiła również o zdyscyplinowanie właścicieli pojemników, by dbali o porządek wokół nich.

Piotr Mync, Zastępca Prezydenta Stargardu poinformował, że Gmina Miasto oraz Stargardzkie TBS Sp. z o.o. mają zawarte umowy użyczenia z Polskim Czerwonym Krzyżem oddział w Szczecinie na bezpłatne używanie części nieruchomości gruntowych w celu ustawienia pojemników na odzież z logo PCK. Miejsca usytuowania pojemników zostały określone w umowach. Znajdują się one przy ul. Wojska Polskiego 67, Jagiellońskiej 2, Marii Skłodowskiej-Curie 15, Przedwiośnie 79-83, Czesława Tańskiego 12-14 i Szczecińskiej. Część pojemników w mieście nie ma jednak loga PCK. - Oznacza to, że ich właścicielem jest inny podmiot- tłumaczy Piotr Mync. - W związku z powyższym, zostanie przekazane Straży Miejskiej miejsce ustawienia pojemników, która w ramach swoich kompetencji spróbuje ustalić właściciela pojemników i zobowiązać go do posprzątania terenu- zapewnia Wiceprezydent.