Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Ta sama historia. Błękitni znowu gonili. Z jakim skutkiem?

Dodano: 2 lata temu Autor:
Redakcja poleca!

Kolejny mecz, w którym piłkarze Błękitnych Stargard musieli odrabiać straty.

Ta sama historia. Błękitni znowu gonili. Z jakim skutkiem?

Kolejny mecz, w którym piłkarze Błękitnych Stargard musieli odrabiać straty.

To już tradycja, że Błękitni Stargard rozgrywają dwie różne połowy. Zwykle lepiej radzą sobie w drugich 45 minutach. Nie zawsze jednak udaje się odrobić straty. W 9. kolejce stargardzki zespół zremisował 2:2 z Sokołem Kleczew. Po pierwszej połowie wyjazdowego meczu zanosiło się na trzecią porażkę z rzędu z tym przeciwnikiem.

Błękitni jechali po trzecie zwycięstwo z rzędu. W dwóch wcześniejszych meczach strzelili sześć goli. Mierzyli się jednak z przeciwnikiem, który w poprzednim sezonie był od nich wyraźnie lepszy (2:0 i 4:1).

Gospodarze już w 10. minucie prowadzili, a przed przerwą podwyższyli na 2:0. Dwa gole zdobył dla nich Fabian Grzelka. Błękitni nie poddali się. Rzut karny wykorzystał Kacper Friska, a do remisu doprowadził Damian Niedojad.

Wywalczony punkt w meczu, w którym było już 0:2 to dobra wiadomość. Gorsza jest jednak taka, że czołowa piątka solidarnie wygrała. Błękitni z 16 punktami zajmują szóstą pozycję w tabeli, a strata do prowadzącej Olimpii Grudziądz ponownie wzrosła do siedmiu "oczek".

W następnym meczu (1 października, godz. 13:00) Błękitni podejmą Unię Janikowo. Ich najbliższy rywal przegrał z Zawiszą Bydgoszcz 1:5 i z ośmioma punktami zajmuje 15. miejsce.

Sokół Kleczew - Błękitni Stargard 2:2 (2:0)
1:0 - Fabian Grzelka 10'
2:0 - Fabian Grzelka 44'
2:1 - Kacper Friska (k.) 66'
2:2 - Damian Niedojad 80'

 


 

Materiał sponsorowany

Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.
Retro Gaming w SCN FILARY. Fotorelacja