Już tylko kilka dni dzieli piłkarzy Błękitnych Stargard od nowego sezonu.
We wtorek na płycie głównej stadionu przy Ceglanej odbył się przedsezonowy briefing prasowy oraz sesja zdjęciowa. Po okresie przygotowawczym humory dopisywały. - Przygotowania przebiegły zgodnie z planem. Rozegraliśmy cztery mecze kontrolne. Nas trenerów najbardziej cieszy, że straciliśmy w tych meczach tylko jedną bramkę z rzutu karnego. Styl, który chcemy prezentować, zaprocentował w tych meczach sparingowych. Chcemy grać otwarty ofensywny futbol. Strzelaliśmy dużo bramek i z tego jesteśmy zadowoleni - zaznaczył trener Maciej Sayed.
Latem klub pozyskał ośmiu piłkarzy. Najnowszym nabytkiem jest 23-letni Bartosz Nowicki. W ostatnim sezonie wystąpił w 16 ligowych meczach dla Bałtyku Gdynia. W przeszłości był piłkarzem Olimpii Elbląg, Olimpii Grudziądz i Znicza Pruszków.
- Szukaliśmy zawodników pod kątem przydatności do drużyny. Brakowało nam trochę doświadczenia i przebojowości w pewnych meczach. Jesteśmy bardzo zadowoleni z sytuacji kadrowej. Nie mamy żadnego kontuzjowanego zawodnika ani mikrourazów. Kadra jest dużo szersza niż była w tamtym sezonie, więc rywalizacja też jest na wyższym poziomie. Jesteśmy optymistycznie nastawieni przed tym sezonem - ocenił trener Błękitnych Stargard.
Jeszcze więcej doświadczenia będzie też w sztabie szkoleniowym, do którego dołączył Piotr Rast. W przeszłości piłkarz Błękitnych, a ostatnio przez wiele lat pierwszy trener Iny Goleniów. - Bardzo fajnie przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Wszystko, co sobie założyliśmy, zostało zrealizowane i mam nadzieję, że przyniesie to wymierne efekty. Cieszę się, że mogłem dołączyć do sztabu Błękitnych po tylu latach. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie owocna i przyniesie oczekiwany dla nas wszystkich skutek - dodał Piotr Rast.
O co powalczą wzmocnieni Błękitni? Wielkiego ciśnienia nie ma, ale plany są ambitne. - O celach trudno jednoznacznie mówić. Będziemy chcieli się przygotować z meczu na mecz, żeby prezentować się lepiej niż w poprzednim sezonie, gdzie byliśmy drużyną środka tabeli. Teraz będziemy chcieli żeby to wyglądało lepiej. Jakby się udało, to chcielibyśmy awansować do ligi centralnej, ale wiemy, że na jedno miejsce jest kilka chętnych zespołów. Jesteśmy w gronie tych drużyn, bo mamy na pewno mocniejszą kadrę. Mam nadzieję, że liga pokaże, że przygotowaliśmy się dobrze, że stworzyliśmy dobry zespół - wyjaśnił prezes Robert Gajda.
Ostatni sezon Błękitni skończyli na dziewiątym miejscu. Obecnie skład jest silniejszy, a już z tamtą kadrą pozycja mogła być zdecydowanie wyższa. Klub jednak w końcówce sezonu postawił na ogrywanie młodzieży. To zaowocowało nie tylko doświadczeniem dla stargardzkich piłkarzy, ale także pokaźną nagrodą od PZPN. Drugie miejsce w klasyfikacji Pro Junior System to 300 tys. zł. Jak ważne to wsparcie?
- Środki, które pozyskaliśmy z tego programu PZPN-u, zostały przeznaczone na wzmocnienia. To był bardzo potrzebny zastrzyk, dzięki któremu mogliśmy się lepiej wzmocnić. Oczywiście największym naszym mecenasem jest prezydent Stargardu Rafał Zając i jemu przede wszystkim chcieliśmy podziękować, bo to on przede wszystkim dba o to, żebyśmy byli na dobrym poziomie. Są też sponsorzy - spółki miejskie, ale również firmy prywatne - przyznał prezes Błękitnych Stargard.
Jak będzie w zbliżającym się sezonie? Rok temu już jesienią praktycznie jasne było, że Błękitni nie awansują. Nie byli też zagrożeni spadkiem, dlatego sensowną drogą okazało się postawienie na PJS. Teraz jednak wszyscy liczą, że drużyna powalczy o wyższy cel, czyli awans. O to łatwo nie będzie, bo tylko najlepszy zespół uzyska promocję do II ligi.
- Myślę, że dzięki dokonanym wzmocnieniom długo nie będziemy grali o Pro Junior System, bo jak najdłużej będziemy chcieli grać o ligę centralną. W składzie mamy kilku wychowanków. Myślę, że bez względu na Pro Junior System będą dostawali szansę na poziomie III ligi - podsumował Robert Gajda.
Kibice mogą już nabywać karnety na wszystkie domowe (ligowe i ewentualne pucharowe) mecze. Koszt karnetu to 100 zł. Dla posiadaczy Stargardzkiej Karty Mieszkańca zakup karnetu to 50 zł. Karnety można kupić od poniedziałku do piątku w godz. 10-17 w siedzibie klubu. Pierwszym przeciwnikiem Błękitnych w sobotę 6 sierpnia (12:00) będzie Gedania Gdańsk. Pierwszy mecz przed stargardzką publicznością 12 sierpnia z Bałtykiem Gdynia. Czego trener spodziewa się w wyjazdowym pojedynku?
- To jest beniaminek czyli wielka niewiadoma. Jesteśmy do tego meczu przygotowani. Mamy nagrania z dwóch meczów sparingowych z Arką Gdynia i Sokołem Ostróda. Wiemy, czego możemy się spodziewać aczkolwiek myślę, że na początek niewygodny przeciwnik. W składzie kilku doświadczonych zawodników, którzy występowali w I albo II lidze, ale jesteśmy pełni optymizmu i jedziemy po zwycięstwo - zapewnił Maciej Sayed.
Najedź kursorem na grafikę, kliknij i powiększ
