Od wtorkowego poranka tegoroczni maturzyści mogą sprawdzać wyniki egzaminu dojrzałości. Okazuje się, że nasz powiat wypadł nie najgorzej w porównaniu z resztą kraju.

Dzisiejszy dzień był stresujący dla wielu uczniów kończących szkoły ponadgimnazjalne. O poranku z duszą na ramieniu logowali się oni w systemie ZIU, aby poznać swoje indywidualne wyniki matur. Jak informuje Polska Agencja Prasowa tegoroczną maturę zdało 78,2 proc. absolwentów szkół ponadgimnazjalnych, a 15,5 proc. abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma prawo do poprawki w sierpniu. Centralna Komisja Egzaminacyjna podała, że z tegorocznych absolwentów liceów maturę zdało 84,0 proc, a prawo do poprawki ma 11,4 proc. Spośród tegorocznych absolwentów techników maturę zdało 69,2 proc., a prawo do poprawki ma 22,0 proc. Z tegorocznych absolwentów szkół branżowych II stopnia maturę zdało 20,5 proc., a prawo do poprawki ma 33,6 proc.

Jak podaje PAP w tym roku, podobnie jak w ubiegłym, w związku z pandemią COVID-19 egzamin maturalny był przeprowadzony na podstawie wymagań egzaminacyjnych ogłoszonych w grudniu ubiegłego roku, a nie na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego. Wymagania egzaminacyjne stanowią zawężony katalog wymagań określonych w podstawie. Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek stwierdził, że tegoroczne matury wypadły lepiej niż zeszłoroczne. - Przewidywaliśmy to z dwóch powodów. Po pierwsze, to był rok stacjonarny. Maturzyści przygotowywali się do matur w szkołach, wraz ze swoimi nauczycielami, w normalnym trybie stacjonarnym. A wiemy, że poprzedni rok to był rok w większości w trybie zdalnym, i siłą rzeczy, to przygotowywanie się do matur spoczywało głównie na samych uczniach i ewentualnie korepetytorach- ocenił Minister.

Jak matury wypadły w stargardzkich szkołach?

Jak poinformowało Starostwo Powiatowe tegoroczne wyniki egzaminu maturalnego są lepsze od ubiegłorocznych. Średnia zdawalność we wszystkich szkołach, prowadzonych przez Powiat Stargardzki, wyniosła 80 proc. przy wyniku województwa zachodniopomorskiego- 76 proc. i ogólnopolskiego- 78,2 proc. - Nie licząc 98 osób, które będą zdawać poprawkę we wrześniu, to definitywnie maturę „oblało”28 uczniów, czyli 4,4 proc. ogółu przystępujących. Na wyróżnienie zasługuje również fakt, że w ZS nr 5 oraz ZS nr 2 plus oba licea, prawie wszyscy uczniowie, którzy ukończyli szkołę przystąpili do matury (597 na 615 absolwentów) - poinformowało Starostwo. W liceach zdawalność wyniosła 87,9 proc. (w kraju 84 proc.), a w technikach 71,7 proc. (w kraju 69,2 proc.). Z poszczególnych kierunków nauczania, poza liceami, wyróżniły się: informatyk- 93,3 proc. i mechatronik- 92 proc. w Zespole Szkół nr 1 oraz logistyk- 86,8 proc., ekonomista i hotelarz- po 85,7 proc. i informatyk- 81,5 proc. w Zespole Szkół nr 2.

Ponownie najlepiej spisali się uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego, gdzie na 165 osoby przystępujące do matury egzaminu nie zdało tylko 7. Dało to zdawalność na poziomie 95,75 proc.

Mamy matury na poziomie jak w każdym roku. Jest kilka osób, które będą poprawiać w sierpniu i wtedy mam nadzieję na zdawalność w granicach 100%. Na dzisiaj wynik zdawalności 95,75% to powód do naszego zadowolenia – dyrektor I LO Andrzej Albrewczyński


W II Liceum Ogólnokształcącym wyniosła ona 79,75 proc., w Zespole Szkół nr 1- 72,10 proc., Zespole Szkół nr 2- 78,62 proc., Zespołu Szkół nr 5- 41,17 proc.

Ekonomik uzyskał bardzo dobry wynik. Powyżej średniej Powiatu, Województwa i kraju. Cieszy, że ciężka praca uczniów i nauczycieli przynosi piękne wyniki. Nasze ambicje są jeszcze większe. Liczymy na jeszcze lepszy wynik za rok – dyrektor ZS 2 Marcin Przepióra

Najgorzej wypadli uczniowie z Zespołu Szkół Budowlano-Technicznych, gdzie zdawalność wyniosła zaledwie 37,50 proc. Na 16 osób przystępujących do egzaminu 10 go nie zaliczyło.

Pandemia nadal dyktuje warunki

Matura w tym roku odbywała się również według specjalnych wytycznych spowodowanych pandemią koronawirusa. Maturzyści musieli obowiązkowo przystąpić do trzech egzaminów pisemnych na poziomie podstawowym: z języka polskiego, matematyki i języka obcego nowożytnego. Maturzyści musieli też przystąpić do jednego pisemnego egzaminu na poziomie rozszerzonych, czyli do egzaminu z tzw. przedmiotu dodatkowego lub do wyboru. Po uzyskaniu kwalifikacji zawodowych nie musieli do niego przystępować uczniowie techników i szkół branżowych. Podobnie jak w ubiegłym roku, nie było obowiązkowych egzaminów ustnych.