Petycję o nadanie stargardzkim Plantom imienia Romana Dmowskiego w imieniu mieszkańców miasta złożyła Iwona Wawruszczak. Uzasadnia ona, że Roman Dmowski był jedną z najbardziej zasłużonych postaci w XX-wiecznej historii Polski. - Roman Dmowski zaliczany jest do grona Ojców Niepodległości i nazywany „architektem polskiej niepodległości”. Jego wytrwała praca organizacyjna w okresie zaborów i spektakularne sukcesy dyplomatyczne w okresie I Wojny Światowej miały fundamentalne znaczenie dla odzyskania przez Polskę niepodległości, uzyskania poparcia zachodnich mocarstw i wytyczenia granic odrodzonego państwa- przypomina Iwona Wawruszczak. Dodaje, że Roman Dmowski był szefem pierwszego polskiego rządu uznawanego międzynarodowo ( Komitetu Narodowego Polskiego), pełnomocnikiem naszego kraju na konferencji wersalskiej, posłem na Sejm niepodległej Polski, członkiem Rady Obrony Państwa w okresie wojny polsko-bolszewickiej, ministrem spraw zagranicznych w polskim rządzie, wybitnym myślicielem i publicystą. - Jego zasług dla Polski i Polaków nie sposób przecenić mówi.

Iwona Wawruszczak uważa, że brak uhonorowania postaci Romana Dmowskiego w naszym mieście i należytego wyróżnienia jego nazwiska w stargardzkiej przestrzeni publicznej to ogromne niedopatrzenie, które powinno zostać niezwłocznie naprawione. - Nadanie imienia Romana Dmowskiego stargardzkim Plantom, w obrębie, których usytuowany jest pomnik patriotyczny Stargardzianie Ojczyźnie, będzie miało walor edukacyjny i wychowawczy, a także będzie stanowiło dowód, że jako lokalna społeczność potrafimy rozpoznać i docenić najwybitniejsze postacie polskiej historii- dodaje Iwona Wawruszczak, liderka Klubu Konfederacji Stargard i Pełnomocnik w Zachodniopomorskim Okręgu Ruchu Narodowego. 

Piotr Mync, Zastępca Prezydenta Stargardu informuje, że planty położone są w miejscu dawnych umocnień ziemnych. Od średniowiecza, aż po przełom XVII i XVIII w. system obronny sukcesywnie rozbudowywano i wzmacniano wałami, bastionami i fosami miejskimi. Na przełomie XVII i XVIII w., gdy Stargard był stolicą brandenburskiego Pomorza, istniały plany utworzenia tutaj twierdzy. Ostatecznie w XVIII w. koncepcja budowy twierdzy upadła, a na terenie ziemnych umocnień zaaranżowano planty miejskie z ciągami spacerowymi i ogrodami. Do dziś jednak wyraźnie jest czytelny układ zespołu obronnego. - Stargardzkie planty są miejscem z bardzo ciekawą militarną historią miasta, która świadczy o potędze i sztuce wojennej dawnych stargardzian- mówi Wiceprezydent.

Obecnie na planty składają się parki, których funkcja rekreacyjna i wypoczynkowa od ponad 200 lat jest kontynuowana. Jest to miejsce, które od wiosny do późnej jesieni tętni życiem, stając się jednym z ulubionych miejsc spotkań stargardzian. Ze względu na zabytkowe otoczenie planty co roku odwiedza duża liczba turystów. - Wchodzące w skład plant parki mają już swoje nazwy: Bolesława Chrobrego, Zamkowy, Jagielloński, Popiela i Piastowski w związku z czym wprowadzanie dla nich jednej, proponowanej nazwy nie jest zasadne- informuje Piotr Mync. - Nie negując postaci i roli Romana Dmowskiego w zasługach, jakie przyniósł dla odradzającej się Polski po okresie zaborów, proponuję rozważenie nadania nazwy na rozbudowującym się Osiedlu Pyrzyckim jednej z planowanych ulic, skweru czy parku, co wpisywałoby się w charakter nazw już funkcjonujących w tym rejonie. Nazwy ulic w przestrzeni osiedla dotyczą ważnych postaci i wydarzeń okresu II wojny światowej oraz działających i żyjących w międzywojniu. W związku z powyższym proponowana nazwa mogłaby zostać wpisana do Wykazu Proponowanych Nazw Ulic i Placów w Stargardzie prowadzonego przez Wydział Planowania i Rozwoju- mówi Zastępca Prezydenta Stargardu.