Polski Cukier Kluczevia podejmował Błękitnych... na stadionie przy Ceglanej. Formalnie na wyjeździe, ale u siebie, zatem grał wyżej notowany zespół. To oczywiście ze względu na to, że stadion w Kluczewie nadal nie jest gotowy na rozgrywki III ligi.
Niżej notowana drużyna sprawiła dużą sensację, zwyciężając 2:1. Polski Cukier Kluczevia otworzył swoje konto bramkowe w rundzie wiosennej, a Błękitni doznali pierwszej ligowej porażki w 2022 roku. Ekipa prowadzona przez trenera Macieja Sayeda odniosła dwa efektowne wyjazdowe zwycięstwa, ale w Stargardzie wiosną jeszcze nie wygrała.
Jesienne derby rozstrzygnęły się w drugiej połowie. Błękitni wygrali 2:0 po golach Adriana Kwiatkowskiego i Marcina Rajcha. W sobotnim meczu nominalni przyjezdni bardzo szybko otworzyli wynik, bo już w 10. minucie prowadzenie dał im Konrad Prawucki.
W 41. minucie wyrównał Seweryn Wrzeszcz. Remis byłby dużą niespodzianką, ale Polski Cukier Kluczevia sprawił sensację, odnosząc drugie zwycięstwo w sezonie. Trzy punkty beniaminkowi zapewnił w 78. minucie Michał Magnuski, który wykorzystał rzut karny.
Błękitni spadli na dziewiąte miejsce w tabeli. Mają 34 punkty, ale są w grupie, którą dzieli niewielki dystans, dlatego jeżeli poprawią się w kolejnych meczach, mogą być wyżej. Mają natomiast w miarę bezpieczną przewagę nad goniącymi zespołami. Następny mecz rozegrają w piątek 8 kwietnia (17:00) na wyjeździe z Bałtykiem Gdynia. Ich najbliższy rywal przegrał w sobotę w Szczecinie z rezerwami Pogoni 0:4.
Polski Cukier Kluczevia po sobotnim zwycięstwie ma 10 "oczek", a za tydzień dopisze sobie następne trzy punkty za walkower z wycofaną z rozgrywek Elaną Toruń. Na kolejny mecz drużyna prowadzona przez trenera Marcina Narkuna poczeka do 16 kwietnia. Wtedy na wyjeździe zmierzy się z innym beniaminkiem, Pogonią Nowe Skalmierzyce.
Polski Cukier Kluczevia Stargard - Błękitni Stargard 2:1 (1:1)
0:1 - Konrad Prawucki 10'
1:1 - Seweryn Wrzeszcz 41'
2:1 - Michał Magnuski (k.) 78'
Materiał sponsorowany