- to skutki wichur, które od 17 lutego przechodzą m.in. nad naszym województwem.

Aura nie oszczędziła zachodniopomorskiego. Stargardzcy strażacy wyjeżdżali do zdarzeń 350 razy.

"Najwięcej interwencji mieliśmy w mieście i gminie Stargard. Było ich ponad 120" - mówi młodszy brygadier Paweł Różański z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej." Pomagaliśmy również mieszkańcom Dolic, Chociwla, Dobrzan, Marianowa, Suchania i Starej Dąbrowy. Do zdarzeń w tych miejscowościach wyjeżdżaliśmy ponad 140 razy - dodaje. Blisko stu strażaków uczestniczyło w zabezpieczaniu drzew, które wiatr powalił na drogi i budynki. Funkcjonariusze straży brali również udział w zabezpieczaniu zerwanych linii energetycznych. "Na szczęście w naszym regionie obyło się bez ofiar śmiertelnych.. Niestety nie uniknęliśmy strat materialnych. Na skutek wichur uszkodzony został nowy wóz strażacki OSP Suchań" - mówi Paweł Różański.

W działaniach związanych z usuwaniem skutków wichur brali również udział policjanci. "Przez weekend mieliśmy ponad 100 interwencji. Najczęściej uczestniczyliśmy w zabezpieczaniu dróg, na które spadły drzewa" - mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie - Krzysztof Wojsznarowicz.

A meteorolodzy nie pozostawiają złudzeń co do poprawy pogody. Nad Polską właśnie przechodzą dwa kolejne, groźne niże, które przyniosą w tym tygodniu deszczową pogodę oraz silny i porywisty wiatr. Jak informuje IMGW, dzisiaj porywy wiatru osiągną nawet 130 km/h. Oprócz wiatru niż Antonia przyniesie nam także opady deszczu. Sumy opadów lokalnie mogą sięgać 10-15 mm.

Źródła foto: MPGK, ZUK